Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Paweł Orlikowski
|
aktualizacja

Strajk nauczycieli. Broniarz nie zdradzi, ile zarabia. "Temat zamknięty"

118
Podziel się:

Strajk nauczycieli wywołał dyskusję na temat zarobków lidera strajku, prezesa ZNP Sławomira Broniarza. Pojawiła się kwota 12 tys. zł. "W moich zarobkach nie partycypują politycy. Temat zamknięty" - mówi prezes ZNP.

Sławomir Broniarz nie ujawni swoich zarobków. "Wewnętrzna sprawa ZNP"
Sławomir Broniarz nie ujawni swoich zarobków. "Wewnętrzna sprawa ZNP" (PAP, Rafał Guz)

Szef Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz nie chce zdradzić swoich zarobków. W przestrzeni publicznej pojawiły się spekulacje, że jego pensja to 12 tys. zł, tak twierdzą posłowie PiS.

- Związek Nauczycielstwa Polskiego jest organizacją niezależną, samorządną i moje wynagrodzenie określa regulamin wynagradzania pracowników zarządu głównego. Różnica między mną a posłami jest taka, że na ich wynagordzenie składają się moje podatki, natomiast żaden poseł PiS-u, żaden dziennikarz, nie partycypuje w moim wynagrodzeniu - stwierdził w Polsat News Sławomir Broniarz.

Jak dodał, jego zarobki są "tylko i wyłącznie" sprawą ZNP. - Dla mnie ta dyskusja została zakończona. Gdyby poseł jeden, drugi, trzeci partycypował w moich zarobkach, miałby prawo je znać - podsumował Sławomir Broniarz.

Już w poniedziałek w RMF FM Sławomir Broniarz stwierdził, że na jego pensję składają się członkowie ZNP. - Jeśli mnie o to poproszą, to pokażę im swój PIT - zapewnił.

Zobacz także: Obejrzyj: Strajk nauczycieli wisi na włosku

Rząd niegotowy do rozmów

W poniedziałek odbyła się rozmowa "ostatniej szansy" na linii związkowcy-rząd. Jak się okazało, szansa jeszcze będzie. Rozmowy przełożono na 1 kwietnia. ZNP zapowiada ogólnopolski strajk oświaty na 8 kwietnia.

Rada Dialogu Społecznego z udziałem nauczycieli zakończyła się bez porozumienia. Wicepremier Beata Szydło zaproponowała przyspieszenie podwyżek, które były zaplanowane na przyszły rok.

- Pani premier proponuje przesunięcie 120 zł ze stycznia 2020 r. na wrzesień 2019 r. Żaden ze związków nie przyjął takiej propozycji. Strona rządowa nie jest gotowa do merytorycznych rozmów. Ta propozycja i rozmowy to raczej próba sprawdzenia, jak mocno jesteśmy zorganizowani - powiedział w Polsat News Sławomir Broniarz.

Zarówno ZNP, jak i "Solidarność" oraz Forum Związków Zawodowych poniedziałkowe spotkanie oceniają jednoznacznie: Nie zbliżyliśmy się do kompromisu ani o złotówkę. Zdaniem związkowców rząd musi jeszcze przemyśleć swoje propozycje. Nauczyciele żądają bowiem 1000 zł podwyżki do podstawy pensji z wyrównaniem od stycznia 2019 r.

W poniedziałek ZNP ogłosiło rezultaty referendów strajkowych w szkołach. Do sporu zbiorowego weszło ponad 85 proc. szkół i placówek edukacyjnych. - Za strajkiem opowiedziało się od 85 do 90 proc. zatrudnionych tam nauczycieli i innych pracowników – dodał Sławomir Broniarz.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(118)
WYRÓŻNIONE
pl
6 lat temu
komuchowata pała ktora od ćwierczwiecza nie widziala szkoly
Haron
6 lat temu
Niech pracują 40 godzin tak jak inni!
POLAK
6 lat temu
OSĄDZIĆ I ZAMKNĄĆ STAREKOMUSZEŚCIERWO
NAJNOWSZE KOMENTARZE (118)
ELZA
6 lat temu
Sławomir Broniarz stwierdził, że na jego pensję składają się członkowie ZNP i jak o to poproszą, to pokażę im swój PIT . TO GO POPROŚCIE NAIWNI CZŁONKOWIE . CIEKAWAM EFEKTU !!!!
paranoja
6 lat temu
Jak może nauczyciel mieć 8000 zł. za kilka lat czy Rząd zamiast 1000 zł podwyżki chce nauczycielom dać 5500 zł więcej?
Ann
6 lat temu
Skąd tyle nienawiści, pewnie piszą ci, którzy nie uczyli się w szkole i odregawują swoje frustrację.
Maro
6 lat temu
A pognac tych uprzywilejowanych mają tyle dni wolnych od pracy wakacje ferie i tak źle ale jak poprzedni rząd zamrozil im płace na 5 lat ty było dobrze a Broniarz siedział cichutko jak mysz pod miotłą a za takie usługi dla opozycji to Broniarz w następnej kadencji uda się do Brukseli jako nagroda za strajk
tom
6 lat temu
12 tys to jego pobory ze związku.Dodajcie do tego za szefowanie Zakładu usług ubezpieczeniowych,kilku spólek,oraz z hotelu ZNP zwanego inaczej "Belfer"Szczęka wam opadnie.To dlatego obawia się podać swoich zarobków.Gdy go nie wybiorą to będzie bezrobotnym.
...
Następna strona