Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Martyna Kośka
|
aktualizacja

Strajk nauczycieli. Dyrektorzy szkół na dywaniku inspektorów pracy

22
Podziel się:

Państwowa Inspekcja Pracy kontroluje, czy szkoły dochowały formalności przy organizacji kwietniowego strajku. Dyrektorzy uważają, że to próba zastraszenia ich na przyszłość – tym bardziej, że kontrole zlecił resort edukacji.

Pomimo wakacji Państwowa Inspekcja Pracy kontroluje niektóre aspekty kwietniowego strajku nauczycieli
Pomimo wakacji Państwowa Inspekcja Pracy kontroluje niektóre aspekty kwietniowego strajku nauczycieli (123RF)

Inspektorzy PIP sprawdzają, czy dyrektorzy szkół przestrzegali przepisów ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych, a więc czy podjęli rokowania w celu rozwiązania sporu oraz czy zawiadomili o powstaniu sporu właściwego okręgowego inspektora pracy.

Jak dotąd przeprowadzono 108 kontroli w placówkach oświatowych. W związku ze swteirdzonymi nieprawidłowościami skierowano do pracodawców 20 wniosków oraz 3 ustne polecenia. W pięciu przypadkach inspektorzy skierowali do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa – informuje cytowana przez "Dziennik Gazetę Prawną" Danuta Rutkowska, rzecznik prasowy głównego inspektora pracy.

Opozycja jest zdania, że kontrole mają na celu zniechęcić pracowników oświaty do kontynuowania protestu we wrześniu, ale też są środkiem nacisku na dyrektorów.

Obejrzyj: Wcześniejsza emerytura dla nauczycieli. Ekspert bezlitosny

- Postępowanie PIP to nic innego jak forma nacisku na nas, abyśmy nie zachęcali pracowników do protestów. Takie "naloty" sprawiają, że nauczyciele zaczynają mieć wątpliwości, czy strajk jest legalny i czy może im cos w związku z tym grozić – powiedział Marek Preśniar, dyrektor Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty.

Jego zdaniem akcja PIP może nie być potrzebna do tego, by zniechęcić nauczycieli do kontynuacji strajku po wakacjach: ich entuzjazm zmalał,bo w związku z protestami ich wynagrodzenie wyraźnie spada.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(22)
WYRÓŻNIONE
Ga
5 lata temu
Znowu hejt na nauczycieli.......ciekawe kto za tym stoi
niestety
5 lata temu
ten rok szkolny obnaży szkodliwość pisowskiej deformy - zajęcia w soboty a od poniedziałku do piątku do godziny 19, klasy po 35osób lekcje matematyki z leśnikiem... podziękujcie pisowi który nagrodził szkodnika zalewską stanowiskiem w PE
uczyciel śpie...
5 lata temu
Rodzice 500+ - wyznawcy PiS - może sami byście zaczęli uczyć swoje pociechy? Nikt za półdarmo nie będzie tego robił.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (22)
jan
5 lata temu
Wszyscy juz wiedza ze PIS to partia jawnie bandycka to i metody dzialanie tez bandyckie !
nauczyciel pr...
5 lata temu
Jestem nauczycielem od 10 lat. Zauważyłem następującą prawidłowość: młodym wiekiem i stażem nauczycielom po prostu się chce, chociaż płaca jest tak skonstruowana, że zarabiają ledwie 50 % tego, co otrzymują "starzy"-czyli Ci np. po 20 latach pracy . Ponadto nie można porównywać obciązenia pracą w szkole i poza szkoła (kartkówki-WFista ich nie ma, przygotowanie teoretyczne do każdych zajęć-Wfista w znacznie mniejszym stopniu jest zmuszony weryfikować swoją wiedzę) WF-isty z matematykiem czy polonistą, a zarabiają tak samo. Poza tym brakuje kontroli pracy nauczycieli, wyłapywania leni i nieudaczników. Nauczyciel dobrze pracujący, znajacy swoją rolę w życiu szkoły powinien otrzymywać 300% dotychczasowej pensji a nieudacznik na zieloną trawkę.
Jan
5 lata temu
GDZIE BYLIŚCIE PRZEZ TE DWA MIESIĄCE ? Ja ciężko zapier...łem
Gość
5 lata temu
Nie martwcie się już i tak brakuje nauczycieli, niedługo sami będziecie uczyć swoje dzieci. Od września w szkołach brak nauczycieli przedmiotów, zobaczycie jak spadnie jakość edukacji.
Magda
5 lata temu
Rodzice są tak mądrzy, że mogą uczyć swoje dzieci....korzystania z komórek.Tylko nawet na to brakuje im czasu. Ale na hejtowanie nauczycieli nie.
...
Następna strona