Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Patryk Skrzat
|

Strajk rolników w Warszawie. Gorąco w centrum miasta

95
Podziel się:

"Kaczyński - zdrajca wsi" - takie okrzyki wznosiły się od 10 rano podczas protestu rolników w centrum Warszawy. Polska wieś protestowała przeciwko "piątce dla zwierząt".

Strajk rolników w Warszawie. Gorąco w centrum miasta
Rolnicy odpalili race na Rondzie Dmowskiego

- Dzisiaj jesteśmy pokojowo w Warszawie, ale niedługo będzie ostro - zapowiada lider AgroUnii Michał Kołodziejczak. Przedsmakiem tego miały być właśnie race odpalone przed godz. 8 na Rondzie Dmowskiego.

Właściwy protest rozpoczął się o godz. 10 na Placu Trzech Krzyży. Na miejscu był nasz reporter Paweł Orlikowski.

Rolnicy podkreślają, że protestują przeciwko tzw. "piątce dla zwierząt", która ich zdaniem uderzy w polskich hodowców i całe rolnictwo.

Manifestacji towarzyszą trumny, które mają symbolizować pogrzeb polskiej branży hodowlanej, a na starcie protestów odśpiewano Rotę, a wśród uczestników protestu dało się zauważyć m.in. parlamentarzystów PSL, Konfederacji czy byłą posłankę Samoobrony Renatę Beger.

Zobacz także: Nowy minister rolnictwa? Kołodziejczakowi puściły nerwy

Manifestanci wznosili głośne okrzyki przeciwko partii rządzącej i jej liderowi - Jarosławowi Kaczyńskiemu. To on był bowiem pomysłodawcą projektu "piątki dla zwierząt". "Kaczyński - zdrajca wsi" - niosło się po okolicach Placu Trzech Krzyży.

Na miejscu pojawił się m.in. lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. - Długą drogę przeszliśmy, ale w rodzinie można się czasami poróżnić. To jest nasza wspólna sprawa, która może być zaczynem współpracy na przyszłość - mówił w rozmowie z money.pl tuż przed rozpoczęciem protestu.

Prezes "Ludowców" odniósł się również do kandydatury Grzegorza Pudy na ministra rolnictwa. To on był sprawozdawcą "ustawy futerkowej" i ma przejąć resort od Jana Krzysztofa Ardanowskiego.

- To byłby policzek dla polskich rolników. Ministerstwo zmieniłoby nazwę na resort niszczenia wsi - podkreślił Kosiniak-Kamysz.

Nowy minister? "Zostanie wy******y w miesiąc"

Wściekłości nie krył jeden z organizatorów protestu, lider AgroUnii Michał Kołodziejczak.

- Cała ustawa w tym kształcie jest nie do przyjęcia. Nie ma naszej akceptacji by polskim hodowcom zburzyć biznesplan. Wszystko dlatego, że prezes PiS wstał lewą nogą i stwierdził, że chce zniszczyć polską hodowlę - mówił Kołodziejczak.

Lider AgroUnii ostro skomentował również potencjalną nominację dla Grzegorza Pudy. - Ja się cieszę, że on zostanie ministrem, bo jest gwarantem zjednoczenia polskich rolników. Przeciwko niemu. On zostanie "wy*******y" w ciągu kilku tygodni. Daję mu miesiąc, to jest po prostu zły człowiek - stwierdził Kołodziejczak.

Z kolei szef rolniczych związków Sławomir Izdebski podkreślał, że nominacja dla Pudy to "uderzenie w twarz" dla polskich rolników. - To jakby wpuścić lisa do kurnika - powiedział.

Po przejściu pod Sejm Izdebski zaproponował, by protestujący uczcili minutą ciszy pamięć Andrzeja Leppera, który - jak stwierdził - zginął za mówienie prawdy.

- Ustawa jest skandaliczna pod każdym względem - mówił money.pl Krzysztof Bosak, jeden z liderów Konfederacji. Jak dodawał, nowe przepisy uderzą w firmy zajmujące się przetwórstwem oraz hodowlą zwierząt.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
polityka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(95)
WYRÓŻNIONE
DS
4 lata temu
Rządy popis są marionetkowe (podwyżki, bezkarność, niszczenie branży mięsnej - polskiej - wspólne głosowania), nie liczą się z Polakami. Trzymam kciuki za wszystkich, którzy podejmują ta nierówna walkę pomimo braku wsparcia reszty społeczeństwa (propaganda dzieł i rządź). Przyjdą i po nas tylko po kolei, nie widzicie tego?
Mario
4 lata temu
100 % rolników głosowało z pisem a teraz jakieś pretensje
Al
4 lata temu
Hodowca norek nie jest rolnikiem. W świecie w którym mocno promuje się wegetarianizm producent jabłek czy marchewek nie powinien się martwić.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (95)
Zen
4 lata temu
Większość rolników w wyborach poparła pis. Jedzcie na Żoliborz, pisdesa przyblokować. Jedzcie na wiejską posłów PiS blokować, i kawałek dalej Klamczuszka blokować. Do kogo macie pretensje? Do nas zwykłych obywateli, których większość na PiS nie głosowała? Jaka w tym logika? Trzeba było pomyśleć logicznie przy urnie, a nie dzisiaj swoimi problemami obarczać społeczeństwo. Spoleczenstwoa teraz większe problemy. Jest covid, recesja, zwolnienia, brak opieki zdrowotnej... Ostatnie też dlatego, że rządzi wybrany przez Was PiS.
Ewa
4 lata temu
Za żadnych rządów nie miałam w sobie tyle niepokoju co w tej chwili ...mam dziwne uczucie że wraca komunizm
fad
4 lata temu
Kochani, róbcie zapasy żywności, bo jakby co? Nierząd się sam wyżywi , pożyczy i się wyżywi , a wy co? Więź robotniczo -chłopska to już było i nie wróci, a Pendolino na wsiach nie staje. Skąd wy wałówkę będziecie wozili gdy karakan wojnę rozpocznie.
całym sercem ...
4 lata temu
Rolnicy- wyp...ć. Dość dręczenia zwierząt. DOŚĆ. Apeluje do rządu- Polacy CHCĄ PIĄTKI DLA ZWIERZĄT. Proszę przyjąć tą ustawę i skończona dyskusja.
maryjan
4 lata temu
Niech strajkują Kaczyńskiemu i Morawieckiemu pod oknami, a nie blokują mi miasto
...
Następna strona