Jeśli ktoś myślał, że ogólnopolski strajk nauczycieli sprawi, że Polacy wyjdą na ulicę i będą bić się o postulaty płacowe nauczycieli, ten mocno się mylił.
Choć sporo się mówi o wpłatach na fundusz strajkowy czy słowach poparcia w mediach społecznościowych, to ogólne podejście Polaków do nauczycieli jest zupełnie inne.
Z badania przeprowadzonego na zlecenie money.pl na panelu Ariadna wynika, że większość Polaków (48 proc.) nie popiera strajku. 29 proc. osób mówi działaniom pracowników oświaty "zdecydowane nie". Zrozumienie dla akcji podejmowanej w szkołach wyraża 37 proc. ankietowanych.
Od początku strajku minął już ponad tydzień. Czy ten czas sprawił, że Polacy zmienili swoje nastawienie wobec strajkujących? Nieszczególnie. 36 proc. badanych jak nie popierało, tak dalej nie popiera tego, co robią nauczyciele, choć niektórzy zdanie jednak zmieniali.
9 proc. popierało strajk, ale potem zmieniło zdanie, a 17 proc. powiedziało odwrotnie - czyli pierwotnie nie popierało, a teraz popiera.
Blisko połowa Polaków (49 proc.) uważa, że nauczyciele powinni wrócić do pracy i przyjąć propozycje rządu. Co czwarty badany (26 proc.) jest zdania, że akcja powinna trwać tak długo, aż ministrowie ulegną.
Sporo emocji budzą postulaty płacowe. Niemal identyczne wyniki mamy, gdy zapytamy Polaków, czy rząd powinien zgodzić się na żądania płacowe nauczycieli. Chodzi o podwyższenie wynagrodzenia od 700 do 900 złotych w zależności od stażu i doświadczenia. W tym przypadku "tak" powiedziało 40 proc. badanych, a "nie"… 39 proc.
Jak pisaliśmy wyżej, Polacy nie cenią pracy nauczycieli. Szczególnie tych, którzy dopiero weszli do zawodu. Zdaniem badanych początkujący belfer powinien zarabiać od 2 do 2,5 tys. zł "na rękę".
Tak uważa niemal połowa przepytanych osób (43 proc.). Co czwarty badany uważa, że wynagrodzenie netto powinno wynosić od 2,5 do 3 tys. zł na samym początku kariery.
Gdyby pozostawić badanym decyzję o tym, ile powinien miesięcznie zarabiać nauczyciel z 10-letnim stażem, to byłoby to od 3 do 3,5 tys. zł na rękę. Tego zdania jest co trzeci badany (28 proc.).
Niewiele mniej, bo 22 proc. osób uważa, że od 2,5 do 3 tys. zł powinno belfrom w zupełności wystarczyć.
Jak to wygląda dziś? Wynagrodzenia nauczycieli reguluje rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej, które gwarantuje konkretne poziomy w zależności od stopnia zawodowego.
Stażysta z wyższym wykształceniem zaczyna od 2,5 tys. zł brutto, nauczyciel dyplomowany kończy na 3,5 tys. zł brutto. A do tego dochodzą ewentualne dodatki i tzw. "trzynastka", czyli jedna dodatkowa pensja.
W kontekście strajku nauczycieli jest jeszcze jeden ciekawy wątek. W przestrzeni publicznej często pojawia się pytanie, co o strajku nauczycieli myśli Agata Kornhauser Duda? W końcu sama niegdyś uczyła w II Liceum w Krakowie. W badaniu na panelu Ariadna dla money.pl zapytaliśmy, czy pierwsza dama powinna przedstawić swoje stanowisko w tej sprawie.
Jak się okazuje, temat mocno dzieli społeczeństwo. 43 proc. badanych uważa, że pierwsza dama powinna zabrać głos w sprawie strajku. 36 proc. jest zdania, że małżonka Andrzeja Dudy nie powinna się mieszać w sprawy protestujących pracowników oświaty.
Badanie w panelu Ariadna zostało przygotowane na próbie 1076 osób w wieku od 18 lat wzwyż.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl