Nie wiadomo, jak długo będzie trwał strajk w General Motors w USA. Koncern ma poważny problem. Stanęły 33 fabryki i 22 magazyny części zamiennych w 9 stanach - pisze Polska Agencja Prasowa, powołując się na Associated Press.
Inicjatorem akcji jest potężny związek zawodowy United Auto Workers. Udało mu się zmobilizować 49 tys. pracowników koncernu General Motors.
Jak twierdzą związkowcy, protest jest konieczny, bo do porozumienia z władzami koncernu jest bardzo daleko. GM zaś utrzymuje, że jest otwarty, a poza tym już wyszedł z propozycjami podniesienia pensji i inwestycji w fabrykach.
Rozmowy między związkowcami a zarządem zostały zaplanowane na godzinę 16 czasu polskiego w poniedziałek.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl