Strajk ostrzegawczy miał miejsce 2 czerwca, jak potwierdził rzecznik związku zawodowego Tobias Uelschen w rozmowie z "Weser Kurier", dotyczył trzech oddziałów firmy w Bremie na Obernstrasse, w Weserpark i na Waterfront. Pracownicy oddziałów H&M w Posthausen koło Dodenhof, w Oldenburgu i Wilhelmshaven zostali wezwani do strajku całodziennego.
"Pracownicy domagają się podwyżki stawki o 2,50 euro za godzinę, co oznaczałoby wzrost płacy o około 14 proc. na stanowisku sprzedawcy" - informuje PulsHr.
Negocjacje z firmą zostaną wznowione w tym tygodniu. Do tego czasu w sklepach sieci H&M trwały strajki ostrzegawcze.
H&M szuka oszczędności
Jak pisaliśmy w money.pl, H&M szuka oszczędności i zamyka kolejne sklepy na świecie. Placówek ubywa w Niemczech i Wielkiej Brytanii, a wielka restrukturyzacja ma przynieść setki milionów euro oszczędności jeszcze w tym roku.
Skandynawski gigant H&M od pewnego czasu likwiduje swoje sklepy stacjonarne na całym świecie. Tłumaczy to zmianą nawyków zakupowych – informuje portal dlahandlu.pl. Zamkniętych miało zostać już kilkaset salonów.