W zeszłym tygodniu na stronie GDDKiA pojawiło się podsumowanie, w którym czytamy, że Dyrekcja od początku bieżącego roku podpisała z wykonawcami umowy na kwotę ponad 20 mld zł. Jednocześnie do użytku kierowców oddano w tym czasie 282,5 km nowych dróg.
W ostatnich dniach jednak do tej liczby możemy dodać 17 km trasy S7. Od minionego czwartku kierowcy mogą przejechać już odcinkiem trasy S7 między Chęcinami a Jędrzejowem w województwie świętokrzyskim.
Na tym jednak nie koniec. Jeśli bowiem wszystko pójdzie zgodnie z planem, świąteczne wyjazdy potrwają krócej, niż planowaliśmy. Jeszcze w tym roku GDDKiA planuje oddać kilka nowych odcinków dróg, o czym informuje "Auto Świat".
Pierwszy z nich to blisko 4 kilometry, które pozostały jeszcze na odcinku S7 między Chęcinami a Jędrzejowem. Zdecydowana większość została otwarta w ubiegłym tygodniu, ale pozostał jeszcze niewielki odcinek. Ten - jak zapewnia GDDKiA - ma zostać oddany do użytku jeszcze w tym roku.
Jeśli potwierdzą się plany Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, ucieszą się mieszkańcy zachodu kraju. Jeszcze w tym roku powinny bowiem zostać otwarte dwa odcinki trasy S3. Jeden w województwie lubuskim (pomiędzy Niedoradzem a Nową Solą) oraz kilkadziesiąt kilometrów dalej na połodnie - między dolnośląskimi Lubinem i Polkowicami. W sumie to około 30 km nowej drogi ekspresowej.
Czwarty odcinek, który ma zostać oddany jeszcze w tym roku, to fragment drogi S5 w województwie wielkopolskim. Chodzi o odcinek od węzła autostrady A2 Głuchowo do miejscowości Wronczyn. To kolejne 17 kilometrów drogi ekspresowej, której oddanie jest zaplanowane na 2018 rok. A ten przecież kończy się już za dwa tygodnie.