Przeciętne gospodarstwo domowe wyda na święta 1318 złotych. To o 29 proc. mniej niż w zeszłym roku.
- Ponad połowa respondentów deklaruje, że wyda w tym roku mniej - mówi Agnieszka Szapiel, ekspertka Deloitte. - Widać w tym rozwinięcie trendu, jaki obserwujemy od początku pandemii. Nie chcemy naruszać oszczędności, zaczynamy ostrożnie podchodzić do wydatków.
Mimo tego ostrożnego podchodzenia do wydatków, Polacy i tak wydadzą na święta dużo, w porównaniu z resztą Europy.
Pod względem świątecznych wydatków jesteśmy na trzecim miejscu w Europie, po Hiszpanii i Niemczech. W większości europejskich krajów świąteczne wydatki spadną o ok. 40 proc.
Na czym oszczędzają Polacy
Na pewno nie na prezentach. Według tegorocznej edycji badania Deloitte, na prezenty przeciętne gospodarstwo domowe przeznaczy 680 zł, czyli około połowy świątecznych wydatków.
Istotnie spadną za to wydatki na rozrywkę, wypoczynek i podróże. Mniej wydamy też na żywność.
- Mniejsze wydatki na rozrywki i podróże to pokłosie wprowadzanych ograniczeń i jest to ewidentnie wpływ obecnej sytuacji epidemiologicznej - mówi Agnieszka Szapiel.
Wymarzone prezenty
Choć wydatki na prezenty będą w tym roku podobne do tych zeszłorocznych, to oczekiwania odnośnie prezentów się zmieniły.
W kategorii prezentów, które najchętniej zobaczylibyśmy pod własną choinką, zwyciężają, podobnie jak w zeszłym roku, kosmetyki i perfumy. Na drugim miejscu są jednak pieniądze, które wcześniej zajmowały czwartą pozycję.
Handel w niedzielę. W mikołajki sklepy będą otwarte
- W kategorii prezentów, którymi chcemy być obdarowani, jesteśmy w tym roku trochę bardziej pragmatyczni - mówi Natalia Załęcka, ekspertka Deloitte, i przytacza wyniki badań z lat ubiegłych, gdzie na drugim i trzecim miejscu wśród oczekiwanych prezentów były książki i przedmioty związane z uprawianym hobby.
Zupełnie inaczej wygląda sytuacja w przypadku prezentów, którymi sami zamierzamy obdarować bliskich.
I tak, znów kosmetyki zajmują pierwszą lokatę, ale pieniądze są dopiero na miejscu piątym. Drugie i trzecie zajmują gadżety hobbystyczne i zabawki, oraz odzież, obuwie i akcesoria.
Zakupy na ostatnią chwilę
Pandemia nie tylko zmieniła to co kupujemy, ale i to jak kupujemy.
Jak wynika z badania Deloitte, w tym roku większość Polaków zamierza ograniczyć wizyty w sklepach stacjonarnych. Takie zachowanie deklaruje 67 proc. respondentów.
62 proc. badanych twierdzi, że zakupy zrobi wcześniej, żeby uniknąć kolejek w sklepach, a co za tym idzie ryzyka zakażenia.
Nie dotyczy to jednak kupowania prezentów. Z badania wynika, że większość takich zakupów zrobimy w grudniu, a 30 proc. respondentów zostawi je na ostatnią chwilę.
Mnóstwo prezentów, podobnie jak w zeszłym roku, kupimy przez internet.
- Ponownie zasadne są pytania, czy Mikołaj dotrze na czas i jak sieci poradzą sobie z dostarczeniem tego wysokiego wolumenu związanego z zakupami online - mówi Bartek Bobczyński, ekspert Deloitte.
Kanały online są wybierane coraz częściej, i nie dotyczy to tylko zakupów prezentów.
Z powodu pandemii i ograniczeń dla sklepów stacjonarnych coraz więcej Polaków zaczyna korzystać ze sklepów internetowych. Zdaniem ekspertów, jest to trend, który zostanie z nami na dłużej.
- Nawyki zakupowe, to, jak doświadczamy nowych kanałów, z nami zostaną. Dotyczy to zwłaszcza osób, które korzystają z handlu w sieci po raz pierwszy i widzą, że to jest łatwe i przyjemne - mówi Agnieszka Szapiel. - Dziadkowie nauczą się kupować zabawki przez internet i na pewno w kolejnych latach będą to robić.