Pracownicy Świętokrzyskiego Urzędu Wojewódzkiego w Kielcach otrzymali nagrody i podwyżki - informuje kielecka "Gazeta Wyborcza". Dziennik od 16 listopada próbował w tej sprawie skontaktować się z wicedyrektorką Biura Wojewody Ewą Nowak, która odpowiada za kontakt z mediami.
Dziennikarze jednak długo nie mogli się doczekać odpowiedzi na swoje pytania. Chcieli się dowiedzieć m.in. ilu pracowników (na ilu zatrudnionych) otrzymało podwyżki i nagrody między wrześniem a 15 listopadem 2020 roku.
"GW" wskazuje, że Ewa Nowak długo nie chciała odpowiedzieć na pytania. Dlatego też gazeta podjęła próbę ponownego kontaktu 25 listopada.
Odpowiedzi przyszły niedługo później. Niestety nie na te pytania, które zadali dziennikarze. Jak możemy przeczytać, wicedyrektorka Nowak zwróciła uwagę, że ze sprawozdań Szefa Służby Cywilnej wynika, że urząd wojewódzki w Kielcach znajduje się na końcu listy wynagrodzeń korpusu służby cywilnej.
Wskazała również na braki kadrowe. Z jej odpowiedzi wynika, że w ostatnich latach nie rozstrzygnięto 58 konkursów na urzędnicze stanowiska.
Nowak również zasugerowała, że podwyżki to pomysł... poprzedniej wojewody Agaty Wojtyszek, która rozstała się ze stanowiskiem w listopadzie 2019 roku. Wicedyrektor wskazała, że kiedy jeszcze urzędowała Wojtyszek, w Polsce była doskonała koniunktura gospodarcza.
"Średnia podwyżka wynagrodzenia zasadniczego dla pracownika, którego wynagrodzenie finansowane jest z rozdziału 75011 wyniosła 88 zł brutto. Zgodnie z wolą związków zawodowych, część środków finansowych została przeznaczona jako część gwarantowana dla wszystkich wyżej wskazanych pracowników - kwota ta wynosiła 50,00 zł miesięcznie do wynagrodzenia zasadniczego. Pracodawca, mając na uwadze obowiązujące przepisy prawa oraz dokonane uzgodnienia ze związkami zawodowymi dokonał podziału pozostałych środków przy uwzględnieniu kryterium regulacyjno-motywacyjnego" - poinformowała wicedyrektorka.
Jeśli natomiast mowa o nagrodach, Ewa Nowak wskazała, że przyznawane są na wniosek dyrektorów, a pracownicy "otrzymali średnio od 1100 do 2700 zł brutto" - podaje "Gazeta Wyborcza".