W tym roku armia zamierza przeszkolić dwa razy więcej rezerwistów niż dotychczas, bo nawet 200 tysięcy osób. Szkolenia mogą – zgodnie z przepisami – trwać od jednego do nawet 30 dni bez przerwy.
Jak dowiedział się w Wojskowym Centrum Rekrutacji money.pl, rekomendacje są takie, by ćwiczenia trwały 5 dni, ale nie dłużej niż 14. O długości szkolenia decydują jednak zawsze poszczególni dowódcy jednostek, w których odbywają się szkolenia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rezerwiści, po otrzymaniu wezwania, muszą stawić się w wyznaczonych jednostkach wojskowych. Miejsce odbywania szkolenia może być wyznaczone praktycznie prawie w każdej jednostce w kraju, bez względu, w jakiej odległości od miejsca zamieszkania rezerwisty się ona znajduje. Za niestawiennictwo na ćwiczeniach grozi kara grzywny do 5 tys. zł lub areszt do 30 dni.
Kto dostanie wezwanie, a kto nie pójdzie ćwiczyć?
Chociaż Ministerstwo Obrony Narodowej (MON) zastrzega, że informacje o terminach planowanych w tym roku szkoleń dla rezerwistów są niejawne, to według naszych informacji, wiele z nich zaplanowana jest na marzec. Armia unika bowiem organizowania szkoleń w miesiącach, gdy w rolnictwie trwają najbardziej intensywne prace polowe i trzeba by było odciągać ludzi od pracy.
Na ćwiczenia powoływani będą żołnierze pasywnej rezerwy zgodnie z nadanymi im przydziałami mobilizacyjnymi w wielu specjalnościach wojskowych. Ponadto mogą być też powoływane osoby posiadające szczególne kwalifikacje i umiejętności przydatne dla Sił Zbrojnych RP, jak np. informatycy, lekarze, weterynarze, kierowcy kat. C i D.
Okazuje się, że można odmówić udziału w ćwiczeniach rezerwy. Ustawa o Obronie Ojczyzny daje taką możliwość kilku grupom.
Po pierwsze są to opiekunowie dzieci do lat 8, którzy sprawują opiekę nad dzieckiem. Nie ma tu znaczenia, że dzieckiem opiekuje się drugi opiekun/ współmałżonek.
Również rodzice dzieci w wieku od 8. roku do 18. roku życia mogą zostać zwolnieni z ćwiczeń, o ile przekonają oni szefa macierzystego wojskowego centrum rekrutacji, że nie mogą powierzyć opieki nad dzieckiem innej osobie.
Z obowiązku odbycia ćwiczeń wojskowych zwolnione są ponadto osoby, które opiekują się osobami niepełnosprawnymi, niezdolnymi do samodzielnej egzystencji lub obłożnie chorymi.
Ustawa nie precyzuje jednak, co oznacza stwierdzenie: "obłożnie chorzy". W przypadku tych osób, poza dokumentami poświadczającymi wspólne zamieszkiwanie, wymagane są również zaświadczenia lekarskie o stanie zdrowia tych osób.
Z ćwiczeń zwalnia również zły stan zdrowia samego rezerwisty, poświadczony zaświadczeniami lekarskimi i dokumentacją medyczną o przeciwwskazaniach do obycia szkolenia.
Ze stawiennictwa na ćwiczeniach zwalniają rezerwistów także tzw. nagłe wypadki losowe: śmierć osoby w rodzinie, wypadek członka rodziny, a także istotne zobowiązania zawodowe, które nie mogą zostać odłożone w czasie lub np. egzaminy w szkole. W takich przypadkach również wymagane jest przedstawienie w macierzystym wojskowym centrum rekrutacji dokumentów potwierdzających opisane wyżej sytuacje.
Jak podkreśla biuro prasowe MON, każdy przypadek odmowy udziału w szkoleniach przez rezerwistę jest rozpatrywany indywidualnie przez macierzystego szefa wojskowego centrum rekrutacji. Wezwanie do odbycia ćwiczeń jest decyzją administracyjną, od której przysługuje wezwanym odwołanie.
Tylko bez paniki, nowicjusze mogą odetchnąć!
Jak informuje MON, żołnierze pasywnej rezerwy mogą odbywać ćwiczenia wojskowe trwające do 24 godzin nie więcej niż trzy razy w roku, a pozostałe ćwiczenia raz w roku.
Resort podkreśla przy tym, że tylko niewielki odsetek wezwanych w tym roku osób stanowić będą ci, którzy nigdy wcześniej nie odbywali szkoleń wojskowych.
Warto też pamiętać, że szkolącemu się rezerwiście przysługuje rekompensata z tytułu utraconego wynagrodzenia. Jego wysokość wynosi 1/22 miesięcznego dochodu za każdy dzień ćwiczeń wojskowych (nawet do 756,10 zł dziennie).