Rządowa strona do rozliczania podatków PIT nie odpowiada. Elektroniczny system Krajowej Administracji Skarbowej wystartował w piątek tuż po północy. Rano jednak się zawiesił. Błędy sygnalizował serwer, kłopoty pojawiły się również z czasem wczytywania strony. Do godziny 10 wciąż nie można się było połączyć ze stroną.
Ministerstwo finansów udostępniło Polakom około 20 mln wstępnie wypełnionych deklaracji podatkowych. W teorii miało wystarczyć kilka kliknięć, aby złożyć zeznanie nie wychodząc z domu. Praktyka pokazała, że to nie takie proste. Miejmy jednak nadzieję, że to tylko przejściowe problemy, bo system faktycznie ułatwia rozliczenie z fiskusem.
Podczas konferencji prasowej urzędnicy MF prezentowali, jak dokładnie rozliczać się przy pomocy e-PITu. Zalogowanie przy pomocy numeru PESEL, kwoty przychodu z poprzedniego rozliczenia oraz przychodu za 2018 z jakiegokolwiek PIT-u od pracodawcy, dodanie ulg oraz sprawdzenie danych zajęło 4 minuty. W nocy z czwartku na piątek sprawdzaliśmy, jak działa system i z powodzeniem udało się nam sprawnie rozliczyć.
W piątek rano, kiedy większa liczba podatników zdecydowała się skorzystać z nowej dogodności w rozliczaniu PIT, najprawdopodobniej nie wytrzymały rządowe serwery.
Na razie e-pit przeznaczony jest dla osób, które pracują na etacie, umowie o dzieło lub zlecenie. Dodatkowo z usługi skorzystają też osoby, które grają na giełdzie. Firmy w tym roku wcześniej i w formie elektronicznej przekazały do urzędów skarbowych nasze PIT-y - miały na to czas do końca stycznia. W formie papierowej na wszelki wypadek muszą wysłać je do nas do końca lutego.
Resort prosi o wyrozumiałość
- Prosimy o wyrozumiałość. Weryfikujemy, co się dzieje. Zainteresowanie usługą "Twój e-PIT" jest duże - mówił w programie "Money. To się liczy" Przemysław Koch, pełnomocnik ds. informatyzacji Ministerstwa Finansów.
Masz newsa? A może problemy z rozliczeniem PIT? Napisz do nas przez dziejesie.wp.pl.