Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Katarzyna Kalus
|
aktualizacja

Sprzedaż wystrzeliła. Polacy oszaleli na punkcie tych samochodów

276
Podziel się:

W ciągu roku sprzedaż samochodów osobowych chińskich marek podskoczyła w Polsce prawie 70-krotnie. Polacy kupili w 2024 roku więcej aut chińskich niż citroenów i fiatów łącznie - czytamy we wtorkowym wydaniu "Rzeczpospolitej".

Sprzedaż wystrzeliła. Polacy oszaleli na punkcie tych samochodów
W ciągu roku sprzedaż samochodów osobowych chińskich marek podskoczyła w Polsce prawie 70-krotnie. (getty images, Costfoto/NurPhoto)

Jak podaje dziennik, sprzedaż chińskich samochodów osobowych w Polsce dynamicznie rośnie. Według Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego (PZPM) w 2023 r. zarejestrowano w Polsce 168 nowych samochodów osobowych produkcji chińskiej, ale w 2024 r. już 10,7 tys. Jak czytamy w "Rz" sprzedaż chińskich aut w styczniu 2025 r., w ujęciu rok do roku, jest 11-krotnie większa względem stycznia 2024 r.

Ze względu na jakość, coraz większe zaawansowanie technologiczne i atrakcyjne ceny, udział samochodów produkowanych w Chinach będzie na polskim rynku coraz wyższy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Polak dostarcza tajną broń Ukrainie "Wytrącamy element zaskoczenia" Rafał Modrzewski w Biznes Klasie

W ubiegłym roku zarejestrowano najwięcej samochodów z silnikami benzynowymi - prawie 9,2 tys., co stanowiło niemal 86 proc. całej sprzedaży pojazdów z Chin - czytamy w dzienniku. Fakt ten stanowi zaprzeczenie obiegowej opinii, że kupowane auta z Chin to w większości elektryki.

Można się spodziewać, że słaby popyt na auta bateryjne, zarówno w Polsce, jak i w całej Europie, będzie skłaniał chińskich producentów do rozszerzania oferty aut benzynowych, a także hybryd - podaje gazeta. Dla chińskich marek perspektywiczna ma być także branża leasingu i długoterminowego wynajmu samochodów. Największym hitem jest marka MG, która w styczniu 2025 roku zarejestrowała 985 pojazdów

Europejskie marki motoryzacyjne postawiły na 100 proc. aut elektrycznych jeszcze na kilka lat przed wejściem w życie tzw. zakazu sprzedaży aut spalinowych. Nie przeszkadzało im, że "elektryki" sprzedają się słabiej od oczekiwań. Korzystają na tym producenci z Chin, którzy weszli do UE z dobrze wyposażonymi autami, tańszymi od konkurencji z Chin czy Francji.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(276)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Riczi
2 dni temu
Kto pisze te artykuły ,bzdury ,,weszli z Chin ,bo są tańsi niż konkurencja z Chin i Europy,, .Chyba Chińczycy wam to piszą,zresztą w każdym artykule ,przekręcacie wszystko,marne dziennikarstwo u was,redaguje to ktoś.
...
2 dni temu
I bardzo dobrze... Nie dlatego że kupię chińczyka ale dlatego że europejscy producenci muszą zejść z nierealnych marz... Nagle się okazuje że samochód może byc tańszy o kilkadziesiąt tysięcy zlotych
Gall A.
23 godz. temu
Ja jakoś nie oszalałem i nie myślę oszaleć z powodu chińskiego kawałka blachy i czterech kolek. I nie rzuciłem się do dilerów. Może coś ze mną nie tak. Piszecie takie bzdety że się tego czytać nie da. Oszaleć to ja mogę z powodu Pięknej a przede wszystkim Mądrej Kobiety a nie kawałka szrotu :)
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Lach
2 dni temu
Durnie z KE wprowadzają ETSy, zielone i tęczowe łady, FF55 czy C40 które wpływają na 60% ceny samochodów a potem się dziwią że chińszczyzna idzie jak woda.
hhd
2 dni temu
Kia i Hyundai też naście lat temu były wyśmiewane!
Realista
2 dni temu
Za 3 lata to będzie 60% sprzedawanych u nas nowych samochodów, kilku starych znanych marek już nie będzie.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (276)
Piotr S
1 godz. temu
Ja od czterech lat użytkuje Mercedesa glb i powiem wam że to też jest awaryjne auto. Po 24 tysiącach kilometrów do wymiany tylni most, sterowanie głosowe cały czas się myli. Elementy chromowane schodzą z tego auta. Kupowałem ten samochód za 250 000 zł, przy obecnej ofercie pewnie bym się zdecydował na chińczyka z dłuższą gwarancją.
Maciej D.
4 godz. temu
Ja kupiłem MG3 i jest ok. prawie 200 koni w małym aucie. Nie ma nic na rynku co by osiągami się chociaż zbliżyło do niego poza limitowanymi partiami w kosmicznych pieniądzach. Cenami chińczycy odjechali konkurencji że ich nawet nie widać zza zakrętu .Do tego gwarancja na 7 lat.
Niemieckie bl...
7 godz. temu
W tym roku tez kupuje nowe auto i czekam na nowego chinczyka. Ktory wchodzi w tym roku do PL. Starczy juz tych pseudoniemieckich. Cena kosmos a jakosc przecietna. Na kamerke cofania ponad 1.5mies czekania bo brak na stanie w pl jak w de. A to zwykla czesc i brak u niemieckiego producenta. Albo ostatnio w serwisie wysluchane jak gosc czeka na nowa czesc do pickupa niemieckiego bo brak. Kilka mies czeka i dostal info ze moze marzec/ kwiecien bedzie. Nowe auto i brak czesci. Jak oni sprzedaja? Dlatego chinczyki wypelnia luke. A poza tym nikt aut nie kupuje na 2plat jak kiedys. Teraz 2-3lata i nowe. Tak samo jak okres pandemii naliczali sobie takie marze ze glowa mała. Jeden kierowca co przywozil auto z salonu za darmo ponad 500km i powiedzial ze sprzedaja mnien aut ale za to maja duzo woecej hajsu na nich i nawet w cenie pod drzwi wozili. Mysleli ze beda walic nas w rogi w nieskonczonosc. A teraz chinczyk wypelni luke. I brawo im.
Hej u
7 godz. temu
Hahaha oszaleli aż zgłupieli. Dziennikarstwo poniżej wszelkich jakości.
vista
8 godz. temu
chemia, pociąg, autobus, taka sytuacja
...
Następna strona