Jak podaje dziennik, sprzedaż chińskich samochodów osobowych w Polsce dynamicznie rośnie. Według Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego (PZPM) w 2023 r. zarejestrowano w Polsce 168 nowych samochodów osobowych produkcji chińskiej, ale w 2024 r. już 10,7 tys. Jak czytamy w "Rz" sprzedaż chińskich aut w styczniu 2025 r., w ujęciu rok do roku, jest 11-krotnie większa względem stycznia 2024 r.
Ze względu na jakość, coraz większe zaawansowanie technologiczne i atrakcyjne ceny, udział samochodów produkowanych w Chinach będzie na polskim rynku coraz wyższy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W ubiegłym roku zarejestrowano najwięcej samochodów z silnikami benzynowymi - prawie 9,2 tys., co stanowiło niemal 86 proc. całej sprzedaży pojazdów z Chin - czytamy w dzienniku. Fakt ten stanowi zaprzeczenie obiegowej opinii, że kupowane auta z Chin to w większości elektryki.
Można się spodziewać, że słaby popyt na auta bateryjne, zarówno w Polsce, jak i w całej Europie, będzie skłaniał chińskich producentów do rozszerzania oferty aut benzynowych, a także hybryd - podaje gazeta. Dla chińskich marek perspektywiczna ma być także branża leasingu i długoterminowego wynajmu samochodów. Największym hitem jest marka MG, która w styczniu 2025 roku zarejestrowała 985 pojazdów
Europejskie marki motoryzacyjne postawiły na 100 proc. aut elektrycznych jeszcze na kilka lat przed wejściem w życie tzw. zakazu sprzedaży aut spalinowych. Nie przeszkadzało im, że "elektryki" sprzedają się słabiej od oczekiwań. Korzystają na tym producenci z Chin, którzy weszli do UE z dobrze wyposażonymi autami, tańszymi od konkurencji z Chin czy Francji.