Od kwietnia 2017 roku wykryto ok. 10 tys. nieprawidłowości na rynku paliw, poinformował prezes Najwyższej Izby Kontroli (NIK) Marian Banaś.
W sumie NIK przeprowadził 900 tys. kontroli na rynku paliw. Walka z nieuczciwymi dostawcami paliw przyniosła zwiększenie zysków koncernów paliwowych i ustabilizowanie cen.
Wartość szarej strefy zmalała od 1991 roku z 34 do 16 proc. PKB. Walka trwa, a jej skutki są widoczne. W regionie radzimy sobie lepiej niż Ukraina, Węgry, Słowacja czy Szwecja.
W sumie NIK od 2017 r. przeprowadziła 900 tys. kontroli na rynku paliw. Walka z nieuczciwymi dostawcami paliw przyniosła zwiększenie zysków koncernów paliwowych i ustabilizowanie cen.
- W 2015 roku dochody budżetu państwa wynosiły 269 mld zł, a w 2018 roku już 375 mld zł. Wpływy z VAT wzrosły w tym czasie ze 123 do 175 mld zł, a wpływy z akcyzy z 61 do 61 mld zł - powiedział Banaś na briefingu podsumowującym walkę z szarą strefą na rynku paliw w ciągu ostatnich czterech lat, który odbył się na XXIX Forum Ekonomicznym w Krynicy.
- Luka podatkowa zmniejszyła się w tym czasie z 25 do 11,5 proc., czyli poniżej średniej europejskiej, która wynosi około 15 proc.- dodał.
Duże znaczenie miało wprowadzenie pakietu paliwowego. Ten bowiem zakłada, że faktury w formie raportów trafiają do centrali Ministerstwa Finansów i tam porównywane są z deklaracjami firm.
Prezes PKN Orlen Daniel Obajtek podkreślił, że sprzedaż oleju napędowego przez płocki koncern wzrosła o 43 proc. między 2015 i 2018 rokiem, a sprzedaż benzyn - o 20 proc.
- Tylko w przypadku oleju napędowego jest to wzrost o 5 mln ton paliwa - zaznaczył.
Grupa PKN Orlen zarządza sześcioma rafineriami w Polsce, Czechach i na Litwie, prowadzi też działalność wydobywczą w Polsce i w Kanadzie. Jej skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 109,7 mld zł w 2018 r. Spółka jest notowana na GPW od 1999 r.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl