Anty-covidowe wakacje od Emiratów Arabskich po Stany Zjednoczone - światowi milionerzy wydają fortunę za pobyt w hotelu wraz ze szczepieniami. Oferty mają obowiązywać jedynie osoby powyżej 65 roku życia - tłumaczą się agencje turystyczne.
Organizatorzy "wczasów" ogłaszają swoje oferty publicznie w mediach, podając ceny i rozmaite warianty usługi. Cena? Parędziesiąt tysięcy euro za osobę.
Pakiet all inclusive obejmuje przelot prywatnym odrzutowcem do Dubaju, Indii lub na Florydę. Dalej bogaci seniorzy otrzymują pierwszą dawkę szczepionki, żeby następnie spędzić parę tygodni na safari lub w dżungli. Kolejnym krokiem jest podanie klientom drugiej dawki specyfiku.
"Nikt nie pyta, czy odbieranie dawek przysługującym mieszkańcom kraju, do którego się przylatuje na wakacje ze szczepionką jest legalne" - informuje "Gazeta Wyborcza".
Przypomnijmy, że już w grudniu rzecznik firmy Pfizer przyznał, że firma rozważa sprzedaż szczepionek podmiotom prywatnym. Podobne praktyki mogą mieć miejsce na porządku dziennym.
Sytuacja ma jednak drugie dno, bo oprócz troski o własne zdrowie i życie w grę wchodzi też przewaga na rynku pracy. Tej wiosny zaświadczenie o zaszczepieniu się będzie dawało przewagę na rynku, zwłaszcza w sektorze luksusowym. To z kolei sprzyja rozwojowi czarnego rynku szczepionek.