Szef KPRM Michał Dworczyk poinformował o tym na konferencji prasowej dotyczącej programu szczepień.
- Chcemy, by szczepienia były dostępne wszędzie, galerie są takim miejscem, gdzie spotyka się bardzo dużo osób, gdzie bardzo dużo sposób odwiedza sklepy, kina. Wszystkie punkty, które są w tych galeriach umieszczone, chcemy, by przy tej okazji była możliwość zaszczepienia się - powiedział.
Czym będzie można zaszczepić się w galerii handlowej? Do tego programu rządzący przekażą jednodawkowe szczepionki firmy Johnson & Johnson. Jak dodał Dworczyk, z czasem będą dołączane inne szczepionki.
Minister nie podał jednak konkretnych lokalizacji, gdzie szczepienia już ruszyły. Ujawnił jedynie, że osiem pilotażowych punktów w centrów handlowych ruszyło w Warszawie, Opolu, Bytomiu, Zabrzu, Łodzi i Toruniu.
Kolejne galerie są teraz rząd zachęcane do udziału w programie. Dworczyk oprócz startu w galeriach, poinformował również o programie szczepień w aptekach. Do tej pory do tego programu zgłosiło się ok. 450 placówek z całej Polski.
Według najnowszych danych, w Polsce wykonano dotąd dokładnie 27 467 853 szczepień. W pełni zaszczepionych, czyli dwiema dawkami preparatów od firm Pfizer/BioNTech, Moderna i AstraZeneca, a także jednodawkową szczepionką Johnson & Johnson jest 11 934 134 osób. Dzienna liczba szczepień wyniosła 376 565.
To dużo, ale wciąż za mało. Wirusolodzy są tu zgodni, by szczepienia były skuteczna w sensie pokonania pandemii koronawirusa, muszą objąć co najmniej 60 proc. populacji. W Polsce żyje blisko 38 mln osób, zatem zaszczepić powinno się co najmniej 23 mln.