Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. PBE
|

Szczepienie dla dziecka lub mandat dla rodzica. Będą wyższe kary

Podziel się:

Kary mają zdyscyplinować uchylających się od wypełnienia prawnego obowiązku szczepień wobec swoich dzieci; ma być on egzekwowany sprawniej - informuje "Rzeczpospolita". Grzywna może wynieść nawet 10 tys. zł.

Szczepienie dla dziecka lub mandat dla rodzica. Będą wyższe kary
Obowiązkowe szczepienia dla dzieci. Będą mandaty za odmowę (EAST_NEWS, Lukasz Gdak)

"Rz" podkreśla, że w 2022 r. 6399 osób uchylało się od szczepień i wystawiono 3150 tytułów wykonawczych, aby je zmobilizować. Jednak egzekwowanie obowiązku szczepień przebiega zbyt wolno, dlatego Ministerstwo Zdrowia chce wprowadzić uproszczoną procedurę karania za brak obowiązkowych szczepień. Mowa o mandatach.

Od kilkunastu lat obserwowana jest tendencja do malejącego stanu zaszczepienia i wzrost liczby osób, które uchylają się od szczepień – wyjaśniał potrzebę zmian Dariusz Poznański, szef Departamentu Zdrowia Publicznego w Ministerstwie Zdrowia, w trakcie ostatniego posiedzenia senackiej Komisji Zdrowia.

Uchylanie od szczepień. Co za to grozi?

"Obecnie najpierw powiatowi inspektorzy sanitarni wysyłają do rodziców wezwania do zaszczepienia dziecka. Jeżeli to nie przynosi skutku, wysyłane są upomnienia. To jednak nie koniec. Konsekwencją uchylania się od obowiązku szczepień jest możliwość nałożenia na rodzica kary pieniężnej w procedurze administracyjnej – w trybie art. 26 ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji. Organem egzekucyjnym jest powiatowy państwowy inspektor sanitarny, który odpowiada za wszczęcie postępowania oraz nadzoruje jego przebieg" - czytamy w "Rzeczpospolitej".

Gazeta dodaje, że "w tej samej procedurze na osoby uchylające się od obowiązku może zostać nałożona grzywna w celu przymuszenia wykonania obowiązku na podstawie art. 119 ustawy." Celem grzywny jest wykonanie obowiązku szczepienia. Grzywnę może nałożyć właściwy miejscowo wojewoda, a jej maksymalna jednorazowa wysokość to 10 tys. zł. Grzywna może być jednak nakładana wielokrotnie.

- Chcemy uprościć system i uszczelnić go informacyjnie. Trwają prace nad projektem nowelizacji ustawy o podstawowej opiece zdrowotnej. Tam będzie wprowadzona elektroniczna karta szczepień. W tej chwili karta jest fakultatywna. Obowiązkowa karta elektroniczna poprawi nam informację o wyszczepialności dzieci i młodzieży. Nie będziemy musieli polegać na rocznych raportach POZ" – zapowiedział w rozmowie z "Rz" Dariusz Poznański.

Zapomniane choroby wrócą?

Poziom wyszczepienia dwulatków przeciw WZW typu B wynosi 97,3 proc., przeciw gruźlicy – 97,7 proc., przeciw błonicy, tężcowi i krztuścowi sięga 94 proc. Natomiast w przypadku polio współczynnik wynosi 94,1, a przeciwko odrze – 90,9 proc. Zdaniem ekspertów może to doprowadzić do powrotu zapomnianych chorób.

"Rzeczpospolita" zaznacza, że spadająca liczba zaszczepionych dzieci to problem, bo aby społeczeństwo było odporne, tzw. wyszczepialność musi być na poziomie 90–95 proc.

"Na razie tak jest, ale resort zdrowia podaje, że w 2022 r. zarejestrowano aż 6,3 proc. odmów szczepień. Z roku na rok ich przybywa" - podsumowuje "Rz".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
prawo
zdrowie
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP