Na wspólnej konferencji szef KPRM Michał Dworczyk i prezes NFZ Filip Nowak przedstawiali punkty realizacji Narodowego Programu Szczepień, w ramach którego Polakom udostępnione mają być szczepionki przeciw wirusowi SARS-CoV-2.
- Zakończyliśmy weryfikację po pierwszym etapie planu szczepień. 80 proc. gmin posiada punkty medyczne, w których będzie można realizować szczepienia. Te 80 proc. gmin obejmuje swoim zasięgiem ok. 92 proc. Polaków. I to jest dobra wiadomość - powiedział Dworczyk.
Pierwsze szczepienia możliwe w grudniu
Minister zapowiedział, że wkrótce uruchomiony zostanie drugi etap naboru do programu. Rządowe plany zakładają, że do końca roku łatwy dostęp do szczepionki uda się zagwarantować wszystkim obywatelom.
- Kolejna dobra informacja jest związana z deklaracjami producenta szczepionki, która jako pierwsza trafi do Polski. Jeżeli producent dotrzyma deklaracji, to pierwsze szczepienia rozpoczną się jeszcze w tym roku - zapowiedział szef KPRM.
Do końca stycznia 2021 roku do Polski ma trafić 1 mln 100 tys. szczepionek. Dworczyk podkreślił, że ta deklaracja się nie zmieniła. Natomiast przyspieszeniu ulec może dostarczenie pierwszych preparatów.
Przypomnijmy, że Narodowy Program Szczepień podzielony został na cztery etapy: od 0 do 3 W "etapie 0" zaszczepią się: personel medyczny, pracownicy DPS-ów i MOPS-ów oraz personel pomocniczy i administracyjny w placówkach medycznych, w tym w stacjach sanitarno-epidemiologicznych.
Dworczyk również poinformował, że już w piątek uruchomiony zostanie drugi etap naboru do Narodowego Programu Szczepień. W niedługim czasie rząd planuje również uruchomić pięć placówek masowych szczepień w dużych miastach powyżej 500 tys. mieszkańców. To właśnie w nich realizowany ma być "etap 0" programu.
Minister zaznaczył, że na przełomie grudnia i stycznia będzie doprecyzowywana lista punktów, w których będą wykonywane szczepienia. Na podstawie analizy rząd zadecyduje, czy uruchomić kolejne punkty masowych szczepień.
Dworczyk apeluje do medyków oraz do dziennikarzy
Oprócz wspomnianych punktów szczepienia będą się odbywać także w szpitalach węzłowych, których na dziś jest w Polsce 509. Jak zaznaczył Dworczyk, znajdują się one "w niemal każdym powiecie". Polityk zwrócił się do pracowników kadry medycznej oraz aptek, by zgłaszali się na szczepienia w tych placówkach.
- Można się zgłaszać do 509 szpitali węzłowych, które będą realizowały takie szczepienia, które będą mogły w krótkim czasie zaszczepić wszystkich pracowników, bo tu nie chodzi tylko o personel medyczny, ale o wszystkich pracowników tych podmiotów leczniczych - tłumaczył minister.
Nabór ten potrwa do 20 grudnia. Jeżeli producent preparatu dotrzyma deklaracji, o której pisaliśmy wyżej, to jeszcze w grudniu zaszczepieni zostaną pracownicy służby zdrowia.
- Tutaj też chciałbym zaapelować do mediów, do dziennikarzy, do polityków, aby w sposób bardzo przemyślany wypowiadać się na temat szczepień. W internecie pojawia się dużo niezweryfikowanych informacji, fake newsów na temat szczepionek. Dlatego apeluję, żeby informacji szukać w zweryfikowanych źródłach - zaapelował Dworczyk.
Rząd chce współpracować z samorządami
Szef KPRM zapewnił, że rząd jest świadomy, jakie trudności przed samorządami stawia Narodowy Program Szczepień. Dodał, że w najbliższych dniach samorządowcy i rząd wspólnie opracują strategię współpracy.
- W sprawie dowozu mieszkańców, którzy mają ograniczoną mobilność, do punktów szczepień, musimy rozwinąć współpracę z jednostkami samorządu terytorialnego. W najbliższy piątek zaprosimy do dalszych konsultacji organizacje zrzeszające jednostki samorządu terytorialnego, żeby omówić propozycje, jak konkretnie ma ta współpraca wyglądać - powiedział polityk.
- Zabezpieczyliśmy środki finansowe, żeby samorządy nie musiały brać na siebie całego ciężaru organizacji tego transportu - zapewnił Dworczyk.
Minister w Kancelarii Premiera dodał również, że kolejne etapy programu będą wdrażane bez zbędnej zwłoki, jak tylko producenci będą dostarczać kolejne szczepionki do Polski.
- Natomiast dzisiaj, my jesteśmy ostrożni ze składaniem deklaracji, dlatego że producenci sami zmieniają terminy, zmieniają ilości i warunki dostarczanych szczepionek - podkreślił Dworczyk.
15 stycznia Polska ma uzyskać gotowość operacyjną do tego, żeby rozpocząć zapisy na szczepienia. Minister wyjaśnił, że zapisy będą się odbywać za pośrednictwem czterech kanałów: infolinii, strony internetowej, internetowego konta pacjenta lub poprzez osobistą wizytę u lekarza pierwszego kontaktu.