Choć koncern farmaceutyczny nie zajmuje się tylko produkcją preparatów przeciwko koronawirusowi, to właśnie szczepionki Pfizer są najpopularniejsze i w obecnej sytuacji generują najwyższe zyski ze sprzedaży. Jak podaje Associated Press, sama szczepionka przyniosła firmie zyski w wysokości 7,84 mld dolarów. Przy czym, jak zaznacza serwis, jest to zysk, który Pfizer wygenerował już po przekazaniu części dochodu partnerowi, czyli niemieckiej firmie BioNTech.
Jak z kolei informuje The Wall Street Journal, w drugim kwartale br. dochody Pfizera przekroczyły przewidywania analityków prawie dwukrotnie.
Czytaj więcej: Pfizer nie wysyła ankiet. Uwaga na szczepionkowych oszustów
Jak w środę podała firma, w drugim kwartale tego roku przychód Pfizera wyniósł 5,56 mld dolarów. Analogiczny okres w minionym roku zakończył się dla firmy z kwotą 3,49 mld dol.
Jakie są prognozy na obecny rok? Według przewidywań giganta farmaceutycznego, dochody ze sprzedaży samej szczepionki powinny wynieść około 33,5 mld dolarów. Ten wynik ma być jednak możliwy tylko w sytuacji, gdy firma dostarczy na rynek 2,1 mld dawek.
Natomiast obecnie na rynku znalazło się już 1 mld szczepionek przeciwko COVID-19 od firmy. Jak poinformował Albert Bourla, prezes Pfizera, sprzedaż pozostałych produktów wzrosła w tym roku z kolei o 10 proc.
Dodatkowo firma zapowiada złożenie wniosku o dopuszczenie trzeciej dawki preparatu. Powodem tej decyzji ma być rozwijający się na świecie wariant koronawirusa Delta.
Jak poinformował szef wydziału badań i rozwoju firmy Mikael Dolsten, dzięki trzeciej dawce pacjenci mogą mieć nawet 5-10 raz więcej przeciwciał SARS-CoV-2.