Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Agnieszka Jarosz
|
aktualizacja

Szczyt Klimatyczny TOGETAIR. Czas dyskusji, deklaracji i decyzji

105
Podziel się:

Premier Mateusz Morawiecki, minister klimatu Michał Kurtyka, działacze najważniejszych organizacji pozarządowych i naukowcy. Cel? Odważne deklaracje i decyzje w sprawie transformacji energetycznej, selektywnej zbiórki odpadów, smogu czy suszy. To pierwszy w Polsce Szczyt Klimatyczny TOGETAIR. Transmisję z wydarzenia, które odbędzie się 22-24 czerwca zobaczysz na wp.pl i money.pl.

Szczyt Klimatyczny TOGETAIR. Czas dyskusji, deklaracji i decyzji
(materiały partnera)

Artykuł powstał we współpracy z Fundacją Czyste Powietrze

Zgodnie z planami Brukseli ekologiczna reforma przemysłu, transportu, rolnictwa, a także transformacja energetyczna ma zakończyć się w Europie do 2050 roku.

Tak radykalna zmiana będzie się wiązała z drastycznym przemodelowaniem gospodarek krajów wspólnoty, w tym także Polski.

Błędy jakie popełnialiśmy przez ostatnie dziesięciolecia – zresztą nie tylko my - skutkują wysoką emisją CO2, ekstremalnymi zjawiskami pogodowymi, kulejącym rynkiem śmieciowym, smogiem i katastrofalną suszą.

I właśnie o tym wszystkim dyskutować będą i podejmować decyzje na przyszłość, przedstawiciele rządu, biznesu, samorządów, grup ekologicznych, naukowcy i działacze społeczni podczas pierwszego Szczytu Klimatycznego TOGETAIR.

W trakcie trzech dni zaplanowano 11 debat tematycznych, szereg wystąpień i prelekcji branżowych oraz trzy loże prasowe z dziennikarzami komentującymi i podsumowującymi wypracowane podczas dyskusji wnioski.

Tematyka szczytu poświęcona została czterem żywiołom. W pierwszym dniu poruszane zostaną zagadnienia związane z ziemią i ogniem. W drugim pojawią się dyskusje na temat powietrza i wody, w trzecim natomiast uczestnicy porozmawiają o pandemii i nadchodzącym kryzysie klimatycznym.

Producent wydarzenia Artur Beck, CEO CreativeHarder mówi, że w spotkaniu na żywo wezmą udział prelegenci i dziennikarze, natomiast dla widzów szczyt otwarty jest w formule online, internauci mogą oglądać transmisję bezpłatnie na wp.pl i money.pl. Efektem spotkania będzie wypracowanie rekomendacji, które zostaną zawarte w formie raportu.

Na niskoemisyjnych torach

Panel dyskusyjny pierwszego dnia rozpocznie prezes Rady Ministrów Mateusz Morawiecki, Minister Klimatu Michał Kurtyka i Kamil Wyszkowski z UN Global Compakt.

Dwie z czterech debat dotyczyć będą emisji dwutlenku węgla i zróżnicowanych źródeł energii – "W drodze do zeroemisyjnej Europy – Polska w obliczu wyzwań cywilizacyjnych" oraz "Miks energetyczny Polski: między węglem, gazem, OZE".

Redukcja CO2 wzbudza wiele emocji. Od wielu już lat. Z jednej strony presja ze strony UE, z drugiej zaklinanie rzeczywistości przez rząd, który próbuje zachować wydobycie węgla i energetyki zasilanej tym surowcem – powoduje, że Polska znalazła się w impasie.

Im więcej bowiem polityków, organizacji czy grup proekologicznych kieruje się w stronę zróżnicowanych źródeł energii, w tym OZE (Odnawialne Źródła Energii), tym bardziej środowiska górnicze krytykują te zmiany. Szczególnie mocno ich słowa słyszalne stają się w okresach przedwyborczych.

- Kolejne rządy mówią, że nie stać nas na budowanie nowej energetyki, ale ukrywają, że cały czas dotujemy nierentowne kopalnie i energetykę. W latach 2005-2016 na rozwój OZE państwo wydało 5,5 mld euro, na wspieranie gospodarki węglowej 19 mld euro.

Jednocześnie prawie nie podejmowano działań zmierzających do zmniejszenie energochłonności. Aż 35 proc. energii w Polsce używamy na ogrzewanie domów i wody. Nie zrobiliśmy nic dla ograniczenia emisji w transporcie – mówi dla money.pl Mirosław Proppé, Prezes Fundacji WWF Polska.

Wiceminister Aktywów Państwowych Zbigniew Gryglas podczas spotkania Rady Programowej TOGETAIR, będącego preludium do Szczytu Klimatycznego przyznał, że rozwój gospodarczy i ochrona środowiska powinny iść w parze. Dodał jednocześnie, że Polska jest jednak obiecującym rynkiem w kwestii OZE, a inwestorzy nie powinni mieć obaw przed lokowaniem kapitału w te źródła.

TO-NIE-MY! Czyli wojna z tonami odpadów

Ogromnym wyzwaniem na najbliższą dekadę są także - zatrzymanie wzrostu opłat za śmieci, poprawa poziomu recyklingu i wdrożenie nowego modelu gospodarki obiegu zamkniętego.

Rynek europejski, w tym polski, załamał się w momencie, gdy Chiny wprowadziły w 2017 roku embargo na odpady, które wędrowały tam z całej Europy. Od tego czasu UE została zalana tysiącami ton odpadów. Po prostu toniemy w śmieciach i nie potrafimy sobie z nimi poradzić.

Koszty gospodarki komunalnej drastycznie wzrosły, ale niestety nie przełożyło się to na efekty środowiskowe – produkcja śmieci wzrosła (ponad 350 kg na osobę) zamiast zmaleć.

Z kolei ceny surowców wtórnych poszły mocno w dół. - Przykładowo 24-tonowy kontener folii był kiedyś wart kilkanaście tysięcy złotych, a obecnie ma cenę ujemną, co znaczy, że do odbioru przez recyklera trzeba dopłacić – mówi Szymon Dziak-Czekan, prezes Stowarzyszenia Polski Recykling.

Dodaje, że co prawda makulatura, szkło i wiele tworzyw sztucznych nadal utrzymują cenę, ale muszą być przesortowane, sprasowane i przygotowane do procesu recyklingu. Inaczej ich cena jest również poniżej zera.

Konieczna jest więc reforma systemu recyklingu i wdrożenie tzw. Rozszerzonej Odpowiedzialności Producentów. Co to oznacza?
Przemysł będzie musiał oszczędzać surowce, lepiej projektować opakowania trafiające na rynek i uiszczać wyższe opłaty zgodnie z zasadą "zanieczyszczający płaci". Wszystkie te działania mają zapewnić dodatkowy strumień pieniędzy do systemu, który od lat jest niedofinansowany. Czy to się uda?

O tym wszystkim będą dyskutować uczestnicy podczas dwóch kolejnych debat pierwszego dnia szczytu: "Trudne porządki na śmieciowym rynku – zaszłości inwestycyjne, konieczne reformy, rosnące ceny" oraz "Plastik i GOZ w świetle dyrektyw unijnych-cywilizacyjne wyzwania czy ekonomiczne szaleństwo?".

Najgorsze powietrze w Europie

Jak wynika z badań prowadzonych przez WHO – w Polsce mamy najniższą jakość powietrza z porównaniu z pozostałymi państwami UE. Niestety w czołówce 20 najbardziej zanieczyszczonych miast znajduje się aż 16 z Polski. Nasze powietrze zanieczyszczają – smog, benzo(a)piren, spaliny, pyły zawieszone i tzw. kopciuchy.

Polski Instytut Ekonomiczny powołując się na najnowszy raport Europejskiej Agencji Środowiska z 2019 roku, podkreśla, że w naszym kraju ze względu na pył PM 2,5 zmarło 43 tysiące osób, z kolei dwutlenek azotu przyczynił się do zgonu około 1500 osób, a ozon – 1100.

Do tej pory do największych działań ekologicznych realizowanych przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej należał rządowy program Czyste Powietrze. Warty 103 mld zł projekt przeznaczony został na wymianę starych kotłów i termomodernizację domów.

Czy kolejne programy wsparcia będą wystarczające, by w perspektywie dekady definitywnie wyeliminować problem smogu? Czy uda się także zelektryfikować transport, by pożegnać się z emisją dwutlenku węgla? Jaką rolę mogą odegrać inteligentne systemy sterowania w miastach i wprowadzenie tzw. zielonych stref?

Na te i inne pytania postarają się odpowiedzieć paneliści w drugim dniu szczytu podczas debat – "Walka ze smogiem – szansa na krok w stronę budownictwa zeroemisyjnego, przygotowanego na zmiany klimatu" oraz "Spaliny, komunikacja miejska, transport i paliwa przyszłości".

W zagadnienia te wprowadzą nas – m.in. Kamil Wyszkowski z UN Global Compact i Andrzej Guła z Polskiego Alarmu Smogowego.

Jest sucho. Będzie jeszcze gorzej

Nasz kraj należy do najuboższych w zasoby wodne. Na jednego mieszkańca przypada trzy razy mniej wody niż na przeciętnego Europejczyka, czyli właściwie tyle, ile w Egipcie. Na dodatek w czasie suszy nasza zasobność spada o kolejne 50 proc.

Aby zatrzymać w Polsce jak najwięcej wody i rozwinąć retencję potrzebne są kosztowne inwestycje, które naprawią błędy, jakie popełnialiśmy przez dziesiątki lat osuszając łąki i podmokłe tereny, wycinając lasy i betonując miasta.

Marek Gróbarczyk, minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej proponuje, póki co, program Moja woda, w ramach którego będą powstawać duże zbiorniki wodne, których u nas brakuje oraz mniejsze przydomowe sadzawki i oczka wodne.

Kwota 100 mln zł zostanie przeznaczona na dofinansowanie 20 tys. przydomowych retencji. Będzie można otrzymać 5 tys. zł dotacji na indywidualne instalacje w domach jednorodzinnych, zatrzymujące wody opadowe lub roztopowe.

Najgorsze jest to, że w perspektywie przyszłościowej pieniędzy na gospodarkę wodną będzie dużo mniej niż do tej pory. Do tego dochodzi wciąż niewykorzystany potencjał śródlądowych dróg wodnych, problemy z zanieczyszczeniem wód, zagospodarowaniem osadów pościekowych, nadzór i zaszłości technologiczne oczyszczalni, oraz kondycja polskiej gospodarki wodnej, w tym rybołówstwa i transportu morskiego.

Czy rządowe programy są w stanie poradzić sobie z suszą? Czy w ciągu dekady jesteśmy w stanie poprawić retencję? O tym między innymi dowiemy się z debaty pn. "Susza i wyzwania związane ze zmianami klimatu – czy można okiełznać Matkę Naturę?", która odbędzie się w drugim dniu szczytu.

Kryzys klimatyczny – gorszy niż pandemia

Wielu ekspertów twierdzi, że panująca obecnie pandemia obnażyła słabości naszej gospodarki. Dziś widać, że system nastawiony jest głównie na konsumpcję, nieustanny wzrost gospodarczy i dyktat PKB, któremu podporządkowane są wszystkie gałęzie przemysłu.

Choć wielu z nas zajmuje obecnie jeden temat – COVID-19, to, jak podkreślają specjaliści, nawet powrót do tzw. normalności nie przegoni kolejnych zbierających się nad nami czarnych chmur – a mianowicie nadciagającego kryzysu klimatycznego.

Czy jesteśmy w stanie uchronić się przed nim? A jeśli tak – w jaki sposób? Na ten temat rozmawiać będą specjaliści w trzech blokach tematycznych - "Świat po pandemii, ale przed kryzysem klimatycznym – czy wejdziemy w nową epokę, czy ugrzęźniemy w starych schematach?", "New Green Deal i dobudowa zielonej Polski po kryzysie" oraz "Razem dla klimatu – jak wspólnie budować zieloną przyszłość? O synergii działań - od jednostek, po międzynarodowe instytucje i biznes?"

Jakub Pawłowski, dyrektor programowy TOGETAIR twierdzi, iż troska o środowisko powinna funkcjonować ponad pryzmatem ideologii lub sympatii politycznych. Agata Śmieja z Fundacji Czyste Powietrze dodaje, że warto zwracać uwagę na to, czym oddychamy. Czyste powietrze i czyste lasy, to wartości, które powinny wszystkich łączyć, a nie dzielić. Wtóruje im Michał Gwardys ze stowarzyszenia Młodzi dla Polski, który uważa, że ekologia może iść w parze z konserwatyzmem, a dbanie o środowisko, w którym żyjemy powinno odbywać się ponad podziałami.

Artykuł powstał we współpracy z Fundacją Czyste Powietrze

_* Organizatorami Szczytu Klimatycznego TOGETAIR są Fundacja Czyste Powietrze, Stowarzyszenie Młodzi dla Polski i Fundacja Pozytywnych Idei. Partnerem strategicznym jest PKN Orlen. Patronat honorowy nad wydarzeniem objął Prezes Rady Ministrów Mateusz Morawiecki. Dyskusje na temat klimatu będą odbywały się także pod patronatem Ministerstwa Rozwoju, Ministerstwa Klimatu, Ministerstwa Środowiska, Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej, Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, a także marszałków województw Mazowieckiego, Łódzkiego, Śląskiego, Wielkopolskiego, Lubelskiego, Lubuskiego, Małopolskiego, Opolskiego, Świętokrzyskiego, Warmińsko-Mazurskiego, Prezydenta Miasta Stalowej Woli i Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. _

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(105)
WYRÓŻNIONE
Hobbit
5 lata temu
Dobro naszej planety to jest kluczowa kwestia, właśnie na tym wszyscy politycy na całym świecie powinni się skupić, bo bez zdrowej ziemi my ludzie nie będziemy funkcjonować.
Popieram
5 lata temu
Susz i zanieczyszczenie powietrza to są dwie najważniejsze sprawy, można temu zaradzić i postawić na gospodarkę pro eko, jednak wszyscy musza wtedy obrać takie stanowisko, wspólnie.
Łukaszek
5 lata temu
To są zmiany, zmiany na lepsze, premier mówi o problemach z powietrzem, dlatego też na śląsku będzie modernizacja kopalń, rozwój transformacji energetycznej, tego nam trzeba.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (105)
Pan_Chłop
4 lata temu
gumiaków na rozpałke ci u nas nie zabraknie ...
ekonomia
4 lata temu
Kolejne bajki za które każą sobie słono płacić !!! Certyfikaty klimatyczne to tak naprawdę stare instrumenty finansowe, którymi można obracać i tworzyć sztuczne bańki finansowe !!!
skrzypek
4 lata temu
Duda i PIS już nam zafundowali tani prąd - straty w elektrowni Ostrołęka to wg prasy około miliard złotych - czy nieudolnie i wynikające z tego straty pokryje PIS z funduszy partyjnych czy zepchnie na społeczeństwo?
Zbyszek
4 lata temu
Pani Jadwigo mogę podać adres laryngologa, wyleczył znajomego-słyszy!
wre
4 lata temu
kompletne bzdry
...
Następna strona