Zapytany na antenie radiowej Jedynki o to, czy rząd rozważa możliwość uczestnictwa Polski w patrolowaniu cieśniny Ormuz, szef MON przyznał, że jest to konsultowane.
Dodał, że Polska skłania się do stanowiska Wielkiej Brytanii i USA w tej sprawie. To właśnie Wielka Brytania zaproponowała utworzenie europejskiej misji morskiej w cieśninie Ormuz, mającej zapewnić bezpieczeństwo i ochronę statków handlowych w tym regionie.
- Co do szczegółów udziału Polski, to jest za wcześnie, by o tym mówić. Zobaczymy, jakie będą ustalenia. To jest pytanie też do Ministerstwa Obrony Narodowej, jakie mamy możliwości, zdolności, które mogłyby przyczynić się do umocnienia tej misji - powiedział.
Mająca w najwęższym miejscu 33 km cieśnina Ormuz to strategiczne miejsce dla wszystkich tankowców transportujących ropę naftową z Zatoki Perskiej na światowe rynki. Choć przesmyk niejednokrotnie był areną regionalnych konfliktów, nadal przepływa nią blisko jedna piąta światowego zapotrzebowania na ten surowiec.
Gdybycieśnina została zamknięta lub armatorzy uznaliby, że korzystanie z niej jest obarczone zbyt dużym ryzykiem, ceny ropy mogłyby poszybować do nienotowanych od lat poziomów.
Czego dotyczy aktualnie trwający spór? Na początku lipca u wybrzeży Gibraltaru Brytyjczycy zatrzymali irański tankowiec Grace 1. Zatrzymanie miało związek z podejrzeniami, że statek próbuje naruszać sankcje unijne nałożone na Syrię, czemu Iran zaprzecza.
Następnie 19 lipca irańska Gwardia Rewolucyjna przejęła m.in. pływający pod brytyjską banderą tankowiecStena Impero w rejonie cieśniny Ormuz. Strona irańska twierdzi, że tankowiec zderzył się z łodzią rybacką i nie reagował na jej wezwania o pomoc. Na polecenie władz Iranu wszczęto dochodzenie w sprawie zajścia.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl