Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MAG
|
aktualizacja

Jest porozumienie. Ukraińskie zboże wraca na Morze Czarne

Podziel się:

Jest porozumienie ws. eksportu ukraińskiego zboża. Dokument uzgodniony pod auspicjami Turcji i ONZ ma umożliwić jego eksport przez Morze Czarne. Umowa pozwoli złagodzić globalny kryzys żywnościowy.

Jest porozumienie. Ukraińskie zboże wraca na Morze Czarne
Jest porozumienie w sprawie eksportu ukraińskiego zboża. EPA/SERGEY KOZLOV Dostawca: PAP/EPA. (PAP, PAP/EPA/SERGEY KOZLOV)

W piątek (22 lipca) w Stambule osiągnięto porozumienie dotyczące eksportu ukraińskiego zboża. Poinformował o tym António Guterres, sekretarz generalny Organizacji Narodów Zjednoczonych.

- Umowa pozwoli na znaczący eksport zboża przez trzy kluczowe ukraińskie porty: w Odessie, Czornomorsku i Jużnem (Piwdennem) - zaznaczył Guterres.

Dodał, że na porozumieniu zyskają kraje rozwijające się i ludzie najbardziej narażeni na głód. Sekretarz generalny ONZ wezwał też Rosję i Ukrainę do pełnego stosowania się do zapisów umowy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Recepta na klęskę głodu. Nie groźna mu susza i zmiany klimatu

- Umowa o odblokowaniu eksportu zboża z Ukrainy przez porty nad Morzem Czarnym pomoże w rozwiązaniu światowego kryzysu żywnościowego i złagodzi wzrost cen żywności na globalnych rynkach - zaznaczył prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan.

Jesteśmy dumni z tego, że bierzemy udział w inicjatywie, która odegra ważną rolę w rozwiązaniu światowego kryzysu żywnościowego - powiedział Erdogan podczas ceremonii podpisania porozumienia.

Porozumienie ws. ukraińskiego zboża

Przypomnijmy, że Rosja od początku wojny blokuje ukraiński eksport przez Morze Czarne. Porozumienie ma sprawić, że w końcu możliwy będzie odbiór ponad 20 mln ton pszenicy i innych zbóż z portów kontrolowanych przez Ukrainę. Wysłanie ich na cały świat pozwoli złagodzić globalny kryzys żywnościowy, w szczególności w Afryce i na Bliskim Wschodzie.

Kijów weźmie na siebie zobowiązania tylko wobec Turcji i ONZ. Rosja podpisze identyczne porozumienie z Turcją i ONZ. Nie zgadzamy się na żadną eskortę statków przez rosyjskie okręty i obecność przedstawicieli Kremla w naszych portach. W przypadku prowokacji - natychmiastowa odpowiedź środkami wojskowymi - zadeklarował w piątek wczesnym popołudniem doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak.

Gdyby zaszła potrzeba dokonania inspekcji statków transportowych, wszystkie takie działania będą realizowane przez wspólne zespoły na wodach terytorialnych Turcji - dodał doradca Wołodymyra Zełenskiego.

Ukraina to piąty co do wielkości eksporter pszenicy na świecie.

Jest porozumienie. Ukraińskie zboże wraca na Morze Czarne

Już w czwartek biuro tureckiego prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana poinformowało, że przedstawiciele Rosji, Ukrainy, Turcji i ONZ podpiszą w piątek w Stambule umowę, która ma odblokować eksport ukraińskiego zboża.

Podczas ceremonii podpisania wypracowanego pod auspicjami ONZ porozumienia obecny był sekretarz generalny tej organizacji Antonio Guterres, a stronę turecką reprezentował prezydent Erdogan.

Ukraina wysyła zboże przez Dunaj

Przypomnijmy, że Ukraina, nie mogąc wysyłać zboża przez Morze Czarne, zaczęła w lipcu eksportować żywność przez port rzeczny na Dunaju.

Ministerstwo Infrastruktury Ukrainy informowało w pierwszej połowie lipca, że 16 statków czeka na załadunek ukraińskiego zboża w portach rzecznych na Dunaju w miastach Izmaił i Reni, których wykorzystanie stało się możliwe dzięki odzyskaniu przez Ukraińców Wyspy Węży, leżącej naprzeciwko ujścia Bystre.

Według bukareszteńskiej telewizji Digi24 problemem w żegludze z ukraińskimi towarami przez Dunaj może się stać nasilająca się susza oraz szybki spadek poziomu wody w tej rzece.

Rosjanie kradną ukraińskie zboże

Ministerstwo Infrastruktury Ukrainy podało, że przed rozpoczęciem wojny ukraińskie porty morskie obsługiwały około 80 proc. eksportu produktów rolnych. Ze względu na rosyjską blokadę na Morzu Czarnym, eksport ten był ograniczony do portów na Dunaju, linii kolejowych i dróg lądowych.

Pod koniec czerwca wiceminister rolnictwa Ukrainy Taras Wysocki poinformował, że Rosjanie ukradli z okupowanych terenów Ukrainy ponad 25 proc. zasobów zboża, czyli około 400 tys. ton z 1,5 mln ton zebranych przed rozpoczęciem inwazji. Pojawiły się również doniesienia, że z Melitopola na południu kraju Rosjanie wysyłają codziennie od 30 do 50 ciężarówek ze zbożem.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl