- Wzywamy Chiny, by pomogły w zakończeniu wojny na Ukrainie. Będziemy czujni na każdą próbę pomocy Rosji - poinformował Charles Michel przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel na konferencji prasowej po piątkowym szczycie UE-Chiny.
Ursula von der Leyen, przewodnicząca Komisji Europejskiej dodała, że przywódcy instytucji unijnych jasno przekazali Chinom, że nie powinny ingerować w unijne sankcje wobec Rosji.
- Jako stały członek Rady Bezpieczeństwa ONZ Chiny ponoszą szczególną odpowiedzialność - stwierdziła szefowa KE. Ponadto powiedziała, że stawką jest reputacja Państwa Środka.
- Chodzi o zaufanie, rzetelność i decyzje dotyczące długoterminowych inwestycji. Każdego dnia wartość handlu UE-Chiny wynosi 2 miliardy euro. Rosyjsko-chiński handel to 330 mln euro. Przedłużanie wojny i dalsze zakłócenia w światowej gospodarce nie leżą w niczyim interesie - poinformowała Ursula von der Leyen.
UE i Chiny: trzeba zakończyć wojnę w Ukrainie
W trakcie piątkowego wideoszczytu Unia Europejska i Chiny zgodziły się, że wojna na Ukrainie zagraża światowemu bezpieczeństwu i światowej gospodarce - poinformowała Polska Agencja Prasowa.
- Wszelkie próby obejścia sankcji lub udzielenia pomocy Rosji przedłużyłyby wojnę. Prowadziłoby to do większej liczby ofiar śmiertelnych i większego wpływu konfliktu na gospodarkę – powiedział Charles Michel.
Czytaj także: Najpierw stracił jacht, teraz dwa śmigłowce. Francuzi uderzają w jednego z najbogatszych oligarchów
I dodał: - Pozytywne kroki podjęte przez Chiny w celu zakończenia wojny byłyby mile widziane przez wszystkich Europejczyków i światową społeczność.