Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Paweł Orlikowski
|
aktualizacja

Szef UOKiK w "Fakcie": widzę drożyznę, pracujemy nad tym

33
Podziel się:

Szef UOKiK Tomasz Chróstny dostrzega drożyznę i zapewnia, że urząd, którym kieruje, zamierza z nią walczyć. Dodaje jednak, że póki co nie ma odpowiednich narzędzi, nad nimi trwają dopiero prace, a do tej pory pozostaje monitoring cen i zwalczanie nieuczciwych sprzedawców.

UOKiK widzi drożyznę i zamierza z nią walczyć
UOKiK widzi drożyznę i zamierza z nią walczyć (East News)

- Robię zakupy dla całej rodziny i na bieżąco widzę wzrosty cen. Jeśli chodzi o wzrost cen pieczywa, mięsa - szczególnie drobiowego, niektórych warzyw to są one istotne i rzucają się w oczy - powiedział w rozmowie z "Faktem" szef Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Tomasz Chróstny.

Jak dodaje w kontekście koronawirusa, konsumenci mają obawy związane epidemią. - Niestety u niektórych przedsiębiorców pojawia się chęć wzbogacenia się na tej sytuacji. I to nie jest uczciwe - podkreślił.

Dlatego też UOKiK, wraz z Inspekcją Handlową, rozpoczął monitoring cen. Dzięki temu urzędnicy sprawdzą, które kategorie produktów podrożały najbardziej. - Sprawdzamy sklepy we wszystkich województwach, by je porównać ze stanem ze stycznia i lutego. Zależy nam na rozróżnieniu - powiedział w rozmowie z dziennikiem Chróstny.

Zobacz także: Obejrzyj: Dziesiątki mld na programy społeczne. Nie ma 6 mld na ratowanie firm

Pytany przez "Fakt" o to co zrobić, by ceny spadły, bo samo ich monitorowanie do tego nie doprowadzi, odparł: "ceny są tradycyjnym mechanizmem wolnorynkowym. Nie ma regulatora cen żywności czy produktów nieżywnościowych, jak np. żeli antybakteryjnych czy mydeł".

Jednak podkreślił też, że taki mechanizm sprawdza się w warunkach gospodarki wolnorynkowej, gdy konsument może porównać wiele ofert i dokonać wyboru, ale nie w obecnej sytuacji.

- Konsument nie ma możliwości przejścia się po sklepach, po to, żeby kupić produkt najtaniej. Pojawiają się więc przypadki przedsiębiorców, którzy chcą wykorzystać tą trudną, ale przejściową sytuację, do radykalnego powiększenia dochodów. I tej nieuczciwości i wykorzystania konsumentów chcemy przeciwdziałać - zapewnił Chróstny.

- Obecnie UOKiK w ramach swoich kompetencji nie ma skutecznego mechanizmu zwalczania drożyzny. Stąd z jednej strony monitorujemy, a z drugiej - przyglądamy się, które praktyki można uregulować prawnie.

Jak dodał, trwają prace nad propozycjami zmian prawnych, które dadzą UOKiK dodatkowe narzędzia. Na przykład wprowadzające sankcje przeciwko wyzyskiwaniu konsumentów w sytuacji zagrożenia. Takie rozwiązanie mogłoby trafić do tzw. tarczy antykryzysowej.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także: Obejrzyj i dowiedz się, jak chronić się przed koronawirusem
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(33)
WYRÓŻNIONE
Rafal
5 lata temu
Co za barany, potrzebuja prawie tydzien aby stwierdzic ze ceny ida w gore. Nastepnie miesiac beda sie zastanawiac co zrobic.
Pawelec
5 lata temu
Rozumiem ze pedzaca inflancja nie ma wplywu na ceny. Ceny rosly juz wczesniej
Edd
5 lata temu
Inflacja w tym roku z miesiąca na miesiąc jest coraz wyższa. Wszystkie działania rządu z ostatnich lat spowodowały wzrost jej.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (33)
kłam kłam
5 lata temu
Dużo gadania pod publiczkę a mało działania,. czyżby kolega pinokia?
jackk
5 lata temu
Duda mówił że olej jest tani, to niech go pije do końca epidemii i żeby papieru toaletowego mu brakło to w TVPiS nigdy tyłem go nie pokażą.
Nedrin
5 lata temu
W Polsce jak zwykle czegoś brakuje !!!! Jak nie masek , respiratorów , płynu do dezynfekcji to narzędzi do walki z drożyzną wywołaną przez cwaniaczków żerujących na popycie....Jak to w końcu uchwalą to pewnie będzie już musztarda po obiedzie!!!
Win7
5 lata temu
Zrobić kontrolę i karać cwaniaków nie po kilka stów mandat tylko najmniejszy od 100 tyś dla małego pośrednika wielkie sieci handlowe od 100 mil mały sklep jak zawyżył ceny ale w nurcie brąz po niższych cenach 50 tyś od jednego sklepu. Skończy się cwaniactwo jak niema z czego to majątek rodziny do licytacji
realista
5 lata temu
inflacja = wzrost płacy minimalne, oraz obecnie większe ilości środków do dezynfekcji , ubrania ochronne w większej ilości , maski ochronne itd to są koszty nie mylić z opinią rządzących o przychodach bo to są dwie różne pozycje w księgowości . A jak ktoś pisze o prywaciarzach krwiopijcach niech założy firmę choćby jednoosobową .
...
Następna strona