Przedmioty związane z produkcją filmu E.T. zostały wystawione na sprzedaż przez dom aukcyjny Julien's Auctions w ramach akcji "Ikony i idole: Hollywood". Oprócz szkieletu kosmity można było również kupić trójwymiarową makietę postaci, a także sześć szkiców, które zostały przekazane przez rodzinę zmarłego twórcy efektów specjalnych - Carlo Rambaldiego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pamiątki z filmu trafił na aukcję po śmierci twórcy
Carlo Rambaldi był uznawany w branży filmowej za wybitnego specjalistę do spraw efektów specjalnych. Jego talent wykorzystany był nie tylko w 1982 r., kiedy powstawał film o E.T., ale także przy wcześniejszych produkcjach, takich jak "Obcy" oraz "Bliskie spotkania trzeciego stopnia".
Szkielet, makieta oraz szkice zostały dostarczone do domu aukcyjnego dwa miesiące temu, dekadę po śmierci Rambaldiego. Pamiątki przekazała sama rodzina zmarłego, która mieszka na co dzień w Mediolanie.
Niezwykle skomplikowany szkielet
Szkielet E.T. powstały na potrzeby produkcji nadal działa, choć pozbawiony jest zewnętrznej powłoki. Dzięki temu można podziwiać skomplikowany mechanizm, który ożywiał filmowego kosmitę - jak na dłoni widać tzw. punkty artykulacyjne. To właśnie one nadawały dynamikę postaci. Najwięcej, ponieważ jedna trzecia, zlokalizowana jest na głowie - w okolicy oczu i ust.
Cały szkielet jest systemem kombinacji kabli połączonych z elektronicznymi i mechanicznymi elementami wykonanymi ze stopu aluminium - donosi "The Washington Post". Aby obsługiwać tę skomplikowaną konstrukcję, potrzeba było aż 12 doświadczonych animatorów. Według informacji, które podał dom aukcyjny Julien's Auctions, wyprodukowanie urządzenia było kosztowne. Pochłonęło 1,5 mln dol., przy budżecie 10 mln dol. na produkcję całego filmu.
Zwycięzca aukcji chce pozostać anonimowy
Martin Nolan, dyrektor wykonawczy Julien's Auctions, powiedział, że osoba, która złożyła zwycięską ofertę, chce pozostać anonimowa. Nie jest jednak tajemnicą, że musiała zapłacić za szkielet E.T. 2,56 mln dol.
Pozostałe pamiątki również zostały sprzedane podczas aukcji. Makieta osiągnęła wartość 125 tys. dol., natomiast szkice od 12 tys. do 50 tys. dol. za sztukę - przekazał Nolan.