- 9 września 2024 r. z bieżących płatności za faktury wystawione przez Pabianickie Centrum Medyczne za udzielone świadczenia zdrowotne, Narodowy Fundusz Zdrowia potrącił kwotę 250 tys. zł tytułem kary nałożonej na spółkę za rzekomą odmowę przeprowadzenia u jednej z pacjentek zabiegu legalnej terminacji ciąży - powiedziała w czwartek Patrycja Socha, rzeczniczka prasowa szpitala w Pabianicach.
Socha dodała, że "kolejnym krokiem będzie skierowanie przez nas do sądu pozwu przeciwko Narodowemu Funduszowi Zdrowia o zapłatę 250 tys. zł, czyli o zwrot kwoty potrąconej przez NFZ".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szpital walczy z NFZ
Szpital informuje, że nie zgadza się z decyzją NFZ, nie tylko co do wysokości kary, ale przede wszystkim co do zasadności jej nałożenia.
Kara co prawda została przez NFZ obniżona z 550 do 250 tys. zł, ale to i tak bardzo dotkliwe uszczuplenie dla finansów szpitala. Niemniej, krzywdząca jest nie tylko wysokość kary, ale sam fakt ukarania szpitala. Uważamy, że kara została nałożona niezasadnie - powiedziała PAP Patrycja Socha.
O tym, że NFZ ukarał Pabianickie Centrum Medyczne (PCM) za odmowę wykonania aborcji, poinformowała w połowie czerwca minister zdrowia Izabela Leszczyna. Szpital od początku nie zgadzał się nie tylko z decyzją NFZ, ale też z ustaleniami przeprowadzonej w placówce kontroli.
"Nie zgadzamy się z ustaleniami kontroli przeprowadzonej przez NFZ i nałożoną karą, bo szpital nie odmówił pacjentce prawa do wykonania aborcji, wskazał jedynie, że konieczne jest przedłożenie przez nią ostatecznych wyników diagnostycznych" – poinformowało wtedy PCM.
Pabianickie Centrum Medyczne dodało w czerwcu, że żaden z lekarzy Oddziału Ginekologiczno-Położniczego szpitala nie stosował tzw. klauzuli sumienia. Ponadto żadnej pacjentce nie odmówiono hospitalizacji i udzielenia świadczenia gwarantowanego, polegającego na terminacji ciąży w uzasadnionych prawnie i medycznie przypadkach.
Według szpitala w spornym przypadku, który był przedmiotem kontroli NFZ, nie doszło do odmowy udzielenia świadczenia. Natomiast sam szpital miał podejmować wszelkie działania mające na celu kompleksowe zaopiekowanie się pacjentką, działał z poszanowaniem praw pacjenta i z należytą starannością.