Mazowsze jest w czołówce regionów, w których dochodzi do największej liczby zakażeń koronawirusem. W ciągu minionej doby przybyło 4464 zakażonych.
W całym województwie dostępnych jest ok. 5700 łóżek, z czego wolnych jest ok. tysiąca. Spośród 598 łóżek respiratorowych wolnych jest zaledwie 87.
Chociaż łóżka dla chorych jeszcze są, to niebawem może się okazać, że zabraknie tlenu. Jak podaje TOK FM, Wydział Zdrowia Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego otrzymał od firmy zaopatrującej szpitale w tlen informację, że przy utrzymaniu tempa zużycia gazu może się on skończyć, a dostawca nie zdąży z jego dowiezieniem.
"Firma wskazuje, że są nadal szpitale, które pomimo wielu apeli zarówno ze strony firmy, jak i Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego skierowanych do Państwa, a proszących o ograniczenie stosowania wysokich przepływów i rozsądne gospodarowanie tlenem medycznym nadal stosowane są takie praktyki" - czytamy w przytoczonym przez TOK FM piśmie, które do szpitali na Mazowszu skierował dyrektor Wydziału Zdrowia Tomasz Sławatyniec.
W piśmie czytamy, że dostawca robi co może i ograniczył dostawy do innych klientów, żeby skutecznie dostarczać tlen szpitalom. To jednak "okazało się niewystarczające".
"W najbliższych dniach możemy mieć do czynienia z sytuacją, że cysterna nie dojedzie do szpitala, zatem pozostanie on bez tlenu" - czytamy w piśmie.
Urząd na razie nie odpowiedział reporterom na pytania o apel do szpitali.