O sprawie pisze Bloomberg, który podaje, że Adept zebrał już na swoją działalność 350 mln dolarów w ramach finansowania. Pieniądze te mają przyczynić się do rozwoju produktu szykowanego przez startup, a także do zwiększenia zatrudnienia.
To kolejne tego typu dofinansowanie spółki. Wcześniejsza runda, zorganizowana na początku 2022 r., zapewniła firmie 65 mln dolarów.
Sztuczna inteligencja, która ma wykonywać polecenia
Bloomberg zwraca uwagę, że obecnie z ust światowych komentatorów nie schodzi ChatGPT od OpenAI. To sztuczna inteligencja, która generuje odpowiedzi podobne do ludzkich na proste polecenia. Uwagę przykuwa też Dall-E tworząca obrazy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Obie propozycje okazały się sukcesami na tyle, że wiele firm już wprowadza te technologie do swoich produktów. Jednak Adept chce pójść krok dalej. Jej oprogramowanie ma nie tyle udzielać odpowiedzi na pytania, ile same wykonywać polecenia.
Firma chciałaby poprawić wydajność i produktywność pracujących. W ich wizji AI miałoby się stać "kolegą z zespołu", przeszkolonym i korzystającym z każdego dostępnego narzędzia.
Ile wart jest Adept?
Swoją wizję Bloombergowi przedstawił współzałożyciel i dyrektor generalny David Luan, który był związany z OpenAI w latach 2017-2020. Jak tłumaczył, językowe i obrazowe zdolności sztucznej inteligencji ujawniły jej "zdumiewające możliwości", więc teraz jego firma chce w tym rozmachu stworzyć fundamenty.
Agencja zwraca uwagę, że Adept zbiera fundusze w czasie, gdy społeczność venture capital wciąż odczuwa skutki upadku Silicon Valley Bank i spodziewanego spowolnienia sektora technologicznego. Firma jednak nie chce ujawniać, jaka jest jej wycena i nie odpowiedziała na pytania Bloomberga w tej sprawie. Amerykański "Forbes" wcześniej szacował jej wartość na "co najmniej 1 mld dolarów".
Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.