Przed miesiącem z zasiadanie w radzie nadzorczej zrezygnowały Hanna Kosela i Anna Michalewska, które reprezentowały w radzie samorząd województwa lubelskiego.
Powstały wakat w radzie należało obsadzić, dlatego we wtorek zwołano posiedzenie rady nadzorczej portu lotniczego na wniosek marszałka województwa Jarosława Stawiarskiego (PiS) i Sebastiana Trojaka (Solidarna Polska).
Jak poinformował "Dziennik Wschodni", na wniosek marszałka województwa do rady dokooptowano Angelikę Konaszczuk i Daniela Rucińskiego. Nowi członkowie rady nadzorczej powołani zostali na trzyletnie kadencje, a zarabiać będą ok. 4,2 tys. złotych, ponieważ - zgodnie z przepisami - otrzymywać mają 0,75-krotność przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw według danych dostępnych na koniec ubiegłego roku.
Konaszczuk natomiast jest szwagierką wicepremiera rządu i ministra aktywów państwowych Jacka Sasina, który jest zarazem partyjnym kolegą marszałka województwa lubelskiego. Dotychczas pracowała w Lubelskim Urzędzie Wojewódzkim, gdzie zatrudnienie znalazła w lutym 2016 roku.
Czy zatem na nominację Konaszczuk wpływ miały powiązania rodzinne? "Dziennik Wschodni" zapytał o to Urząd Marszałkowski.
- Kandydaci w świetle przedłożonych oświadczeń oraz dokumentów spełniają wymogi do zasiadania w organach nadzorczo-kontrolnych spółek prawa handlowego z udziałem jednostek samorządu terytorialnego - odpowiedział dziennikowi rzecznik prasowy UM Remigiusz Małecki.
Siostra żony Jacka Sasina to nie jedyny członek jego rodziny, który znalazł zatrudnienie w państwowych spółkach. Jak podaje "Dziennik Wschodni", dyrektorem podległego Regionalnemu Zarządowi Gospodarki Wodnej w Lublinie Zarządu Zlewni w Zamościu został Eugeniusz Daciuk, prywatnie teść wicepremiera. RZGW to instytucja państwowej spółki Wody Polskie.
Co ciekawe, kiedy money.pl informował we wrześniu, że Nikodem Matusiak, syn posła PiS Grzegorza Matusiaka, został prezesem spółki Inova z grupy KGHM, to Jacek Sasin stwierdził, że nepotyzm to "niedobra praktyka".
- Nie ma miejsca na tego typu działania. Jeśli nawet się tego typu sytuacje zdarzają, to będą korygowane - powiedział Sasin.
Większościowymi udziałowcami spółki Port Lotniczy Lublin są Urząd Miasta Lublin (51,4 proc. akcji) i samorząd województwa lubelskiego (46,3 proc.).