Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Maciej Sierpień
|
Płatna współpraca z PKO Bank Polski

Szybka pomoc ratuje życie. Specjalne zestawy ratunkowe w żłobkach i klubach dla dzieci

4
Podziel się:

Zakrztuszenie lub zadławienie to jedna z najczęstszych przyczyn śmierci wśród maluchów. Życie może uratować natychmiastowa pomoc i skuteczny sprzęt ratunkowy. Ten dzięki Fundacji PKO Banku Polskiego już wkrótce pojawi się w publicznych placówkach w całym kraju. PKO Bank Polski inicjuje akcję #PKOdzieciom.

Szybka pomoc ratuje życie. Specjalne zestawy ratunkowe w żłobkach i klubach dla dzieci
(Adobe Stock)

Dane są zatrważające. Rocznie z powodu zakrztuszenia umiera w Polsce ok. 5 tys. osób. To więcej niż w przypadku pożarów, utonięć czy wypadków z użyciem broni palnej. Zadławienie to także jedna z najczęstszych przyczyn śmierci wśród dzieci oraz osób powyżej 65. roku życia. W ponad 40 proc. przypadków do zakrztuszenia dochodzi podczas jedzenia.

W momencie zakrztuszenia liczy się każda chwila. Jak rozpoznać, że ktoś potrzebuje pomocy? Objawy to nagłe zaburzenie oddychania (łapanie oddechu, duszność), kaszel, odruchy wymiotne (przede wszystkim u dzieci) oraz świszczący oddech.

Nasilenie tych objawów prowadzi do zadławienia. Wtedy też może dojść do zmiany koloru twarzy – najpierw czerwienieje, a następnie staje się sina. To konsekwencja ograniczonej ilości tlenu w organizmie. Jeśli poszkodowanemu w porę nie zostanie udzielona pomoc, wówczas traci on przytomność. W efekcie może dojść do zatrzymania krążenia, a następnie do śmierci.

Sprzęt ratunkowy dla placówek w całej Polsce

Kilka lat temu o umiejętność udzielania pierwszej pomocy zapytał Polaków CBOS. Blisko 70 proc. respondentów zadeklarowało, że potrafi to robić, ale zaledwie 19 proc. odpowiedziało, że jest całkowicie pewnych swoich umiejętności w tym zakresie. Największy odsetek osób z umiejętnością udzielania pierwszej pomocy jest w grupie wiekowej 18–24 lata (93 proc.). Wśród osób powyżej 65. roku życia wynosi zaledwie 50 proc.

Nieustanna edukacja oraz zwiększanie świadomości to podstawa, by móc uratować życie drugiej osobie. Taki cel przyświeca Fundacji PKO Banku Polskiego, która zainaugurowała akcję #PKOdzieciom. Fundacja wraz z PKO Bankiem Polskim chce nie tylko edukować, jak pomagać w sytuacji zakrztuszenia czy zadławienia, ale też bezpłatnie wyposaży publiczne placówki w niezbędny sprzęt ratunkowy.

Fundacja PKO Banku Polskiego kupiła już 1,5 tys. zestawów ratunkowych LifeVac. Zostaną one bezpłatnie przekazane do wszystkich publicznych żłobków (jest ich 1180) oraz klubów dziecięcych (165) w całej Polsce. Pozostałe 155 sprzętów trafi do wybranych placówek opiekuńczo-wychowawczych, w których przebywają dzieci poniżej 3. roku życia.

Szybka reakcja to podstawa

Najmłodsi są szczególnie narażeni na zakrztuszenia i zadławienia. Zestaw ratunkowy LifeVac umożliwia szybkie i skuteczne udrażnianie dróg oddechowych. Sprzęt jest bezpieczny dla maluchów. Co ważne, jego użycie nie wymaga specjalistycznej wiedzy ani specjalnego przeszkolenia. Może być stosowany przez każdego. Działanie urządzenia polega na nieinwazyjnym zasysaniu ciała obcego z dróg oddechowych poszkodowanego.

– Każdy żłobek, przedszkole czy klub dziecięcy w Polsce powinien mieć taki sprzęt na wyposażeniu. W sytuacji zadławienia czy zakrztuszenia ważna jest natychmiastowa reakcja. Liczy się każda minuta – podkreśla Aleksandra Mazur, prezes Fundacji PKO Banku Polskiego.

– Chcemy działać prewencyjnie, dlatego dostarczymy do placówek publicznych sprzęt, który jest w pełni bezpieczny dla najmłodszych i może być stosowany przez każdego. Chcemy również zwiększać świadomość rodziców i opiekunów. Uczyć ich, jak poradzić sobie w sytuacji zadławienia czy zakrztuszenia u dziecka. Wszystko po to, by jak najbardziej ograniczyć zagrożenie wśród najmłodszych i zminimalizować ryzyko tragedii, która może się wydarzyć w trakcie zabaw czy wspólnych posiłków – dodaje prezes fundacji.

Jak pomóc w przypadku zakrztuszenia się?

Ambasadorem akcji #PKOdzieciom jest zawodowy ratownik medyczny i instruktor Mateusz Mokrzycki. We współpracy z nim Fundacja PKO Banku Polskiego przygotowała filmy instruktażowe na temat profilaktyki i pierwszej pomocy, skierowane do rodziców oraz opiekunów w żłobkach i przedszkolach.

– Zakrztuszenie czy zadławienie u dziecka to sytuacja zagrożenia życia. Jednak jeśli rodzic czy opiekun wie jak prawidłowo postępować, może skutecznie pomóc jeszcze przed przyjazdem zespołu ratownictwa medycznego – zaznacza Mateusz Mokrzycki.

Co należy zrobić w przypadku zakrztuszenia się lub zadławienia się dziecka?

– Ważne jest prawidłowe ułożenie. Następnie należy wykonanie do 5 uderzeń w plecki i do 5 uciśnięć nadbrzusza. To pomaga udrożnić drogi oddechowe i uratować życie – wyjaśnia doświadczony ratownik.

I apeluje: – Uczmy się tego i nie bójmy się pomagać. Zapobiegajmy zadławieniu, prawidłowo sadzając dziecko podczas posiłku, starając się, by nie biegało i było skupione na jedzeniu. Krójmy okrągłe warzywa i owoce na odpowiednie kawałki. Nie pozostawiajmy w zasięgu dzieci drobnych fragmentów zabawek – zwraca uwagę ambasador akcji.

#PKOdzieciom to projekt realizowany w ramach zainaugurowanej w ubiegłym roku przez PKO Bank Polski inicjatywy "Bank Dobrych Serc". Największy polski bank od lat na wielu płaszczyznach wspiera swoich klientów, w tym także tych najmłodszych.

– Wspomagamy ich edukację finansową, dostarczając dostosowane do nich produkty bankowe, takie jak aplikacja PKO Junior. Współpracujemy także ze szkołami, zachęcając je do udziału w Szkolnych Kasach Oszczędności. Teraz uruchamiamy akcję #PKOdzieciom, która odpowiada na jeden z poważniejszych problemów, które mogą się zdarzyć w placówkach opiekuńczych i wychowawczych. Skierowana jest ona do najmłodszych, bo to oni ze względu na swój wiek są szczególnie narażeni na zadławienia, a w konsekwencji utratę zdrowia i życia – mówi Dariusz Szwed, prezes PKO Banku Polskiego.

Chcesz wiedzieć, jak pomóc dziecku w sytuacji zakrztuszenia się czy zadławienia? Obejrzyj filmy instruktażowe na stronie PKO Banku Polskiego.

Płatna współpraca z PKO Bank Polski

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(4)
WYRÓŻNIONE
hmmm
rok temu
Za dużo zajęć z religii a za mało z pierwszej pomocy...
a szczepienia...
10 miesięcy temu
A czemu nie pokazecie raportu z badan klinicznych na temat wysokiej śmiertelności dzieci w tydzień po narodzeniu u zaszczepionych matek w ciąży na covid???
Theeagle
10 miesięcy temu
Każdy normalny człowiek wie, że dzieciom nie podaje się dużych, czy okrągłych kawałków jedzenia. Np. Winogron ZAWSZE kroimy wzdłuż, bo połówki są płaskie i nie zatkają całkiem tchawicy. Podobnie inne owoce. Jabłko można utrzeć. Nie dajemy dziecku nic okrągłego do jedzenia. Przypominam, że każdy mądry rodzic powinien zaszczepić dziecko przeciw Odrze, bo słychać, że duzo ludzi choruje w Polsce. Nasze dzieci wszystkie były szczepione kilka razy na Covid-19. Mają się dobrze. Ale, znajoma zmarła, bo nie wierzyła w szczepienia. Pamiętam jak stara sąsiadka prawie umierała na Odrę w szpitalu. Okazało się, że nigdy nie była szczepiona przeciw Odrze. To jest wina tylko i wyłącznie rodziców!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (4)
a szczepienia...
10 miesięcy temu
A czemu nie pokazecie raportu z badan klinicznych na temat wysokiej śmiertelności dzieci w tydzień po narodzeniu u zaszczepionych matek w ciąży na covid???
Theeagle
10 miesięcy temu
Każdy normalny człowiek wie, że dzieciom nie podaje się dużych, czy okrągłych kawałków jedzenia. Np. Winogron ZAWSZE kroimy wzdłuż, bo połówki są płaskie i nie zatkają całkiem tchawicy. Podobnie inne owoce. Jabłko można utrzeć. Nie dajemy dziecku nic okrągłego do jedzenia. Przypominam, że każdy mądry rodzic powinien zaszczepić dziecko przeciw Odrze, bo słychać, że duzo ludzi choruje w Polsce. Nasze dzieci wszystkie były szczepione kilka razy na Covid-19. Mają się dobrze. Ale, znajoma zmarła, bo nie wierzyła w szczepienia. Pamiętam jak stara sąsiadka prawie umierała na Odrę w szpitalu. Okazało się, że nigdy nie była szczepiona przeciw Odrze. To jest wina tylko i wyłącznie rodziców!
Ona
11 miesięcy temu
Wiecej nie przebadanych szczepionek na wymyslonego srovida...
hmmm
rok temu
Za dużo zajęć z religii a za mało z pierwszej pomocy...