- Już za kilka dni będziemy cieszyć się Bożym Narodzeniem. Będziemy świętować narodzenie Chrystusa. Ale dla wielu Europejczyków te święta są pełne obaw - powiedziała Szydło. - Europa przeżywa w tej chwili bardzo wiele kryzysów. Ten, o którym tutaj tak wiele mówiono - związany z pandemią, ten, który związany jest z zagrożeniem naszej granicy ze strony reżimu białoruskiego i Putina, i też wreszcie to, że Europa bardzo ubożeje.
"Zakładnicy spekulacji i złodziejstwa"
Zdaniem europosłanki europejska gospodarka ma coraz poważniejsze problemy.
- Klimatu trzeba bronić, trzeba go ratować, trzeba wprowadzać takie zmiany, które dadzą przyszłym pokoleniom lepsze życie. Ale nie może to odbywać się kosztem Europejczyków - uważa była premier. - Nie może to odbywać się na zasadzie romantycznych wyobrażeń, że pakiet Fit for 55 zmieni wszystko na lepsze. Nie, on nie zmieni tego na lepsze. On doprowadzi do jeszcze większych problemów i zubożenia Europejczyków.
Zdaniem Szydło konieczna jest "rewizji tego pomysłu". Wtórowała jej inna eurodeputowana PiS Anna Zalewska, stwierdzając, że Komisja Europejska prowadzi wojnę z Europejczykami.
- To jest pozwalanie na to, żeby ETS, czyli europejski system opłat za uprawnienia do emisji dwutlenku węgla, drenował kieszenie obywateli. (...) Nie możemy być zakładnikami spekulacji i złodziejstwa. Pakiet Fit for 55 to tylko wariacje na temat tego ETS. Apeluję do Komisji Europejskiej, żeby zakończyła wojnę z Europejczykami - oświadczyła polityk.
W połowie listopada w wywiadzie dla Polskiego Radia Jarosław Kaczyński, wicepremier i prezes Prawa i Sprawiedliwości, powiedział, że nie chce w tej chwili rozstrzygać, czy Polska zawetuje unijny pakiet "Fit for 55", ale - jak dodał - na pewno taka opcja też wchodzi w grę.
Zielona rewolucja w UE
Komisja Europejska przyjęła największą w historii UE reformę klimatyczno-energetyczną. Celem jest zredukowanie do 2030 roku emisji CO2 o co najmniej 55 proc. w stosunku do roku 1990. Zmiany jednak oznaczają koszty, które odczują również zwykli obywatele.
To jeden z kluczowych dokumentów tak zwanego Europejskiego Zielonego Ładu. Ma on na celu ograniczyć zmiany klimatu i degradację środowiska oraz sprawić, że gospodarki unijnych krajów będą nowoczesne, zasobooszczędne i konkurencyjne.