IC-V82 to przenośne radio, które było produkowane i eksportowane, także na Bliski Wschód, od 2004 roku do października 2014 r. Zarzucono jego wytwarzanie około dziesięciu lat temu i od tego czasu nie jest już wysyłane przez naszą spółkę - poinformował Icom w komunikacie, reagując na doniesienia dziennika "The New York Times" i mediów izraelskich o tym właśnie modelu.
Przerwano również produkcję ogniw niezbędnych do działania głównego urządzenia i nie zidentyfikowano stempla holograficznego umożliwiającego odróżnienie podróbek, nie sposób więc potwierdzić, czy produkt został wysłany przez naszą spółkę - poinformowała spółka
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Według niej produkty Icom przeznaczone na rynki zagraniczne są sprzedawane wyłącznie przez upoważnionych pośredników i dystrybutorów.
Wszystkie nasze radia są produkowane w tej samej fabryce w prefekturze Wakayama i nie wytwarzamy ich za granicą - zapewniono.
W środę 20 osób zginęło, a ponad 450 zostało rannych w wybuchach urządzeń elektronicznych używanych przez bojowników Hezbollahu w Libanie - podało ministerstwo zdrowia tego kraju. Dzień wcześniej doszło do podobnych wybuchów pagerów. O zainstalowanie ładunków wybuchowych podejrzewany jest izraelski wywiad.
Wybuch podczas pogrzebu
Jak przekazuje Charles Lister z organizacji Middle East Institute, wybuchły prawdopodobnie tysiące telefonów, laptopów i innych sprzętów elektronicznych. W serwisie X zamieścił film, na którym widać eksplozje podczas pogrzebu członków Hezbollahu, którzy zginęli w podobny sposób.
Dziennikarz Jarosław Kociszewski informował za pośrednictwem serwisu X, że wybuchają "już tylko pagery, ale także laptopy, telefony i radiostacje".