Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. PBE
|
aktualizacja

Tak kupuje się L4 w internecie. ZUS potwierdza: to się dzieje

24
Podziel się:

Zaledwie 5 minut wystarczy, żeby za kilkadziesiąt zł kupić fałszywe zwolnienie lekarskie oraz załatwić nawet 20 proc. zniżkę na następne zamówienie. Polakom wystarczy kilka kliknięć w internecie, żeby załatwić sobie wolne od pracy. ZUS potwierdza, że dochodzi do nadużyć - czytamy w warszawskim wydaniu "Gazety Wyborczej".

Tak kupuje się L4 w internecie. ZUS potwierdza: to się dzieje
W internecie są dostępne "usługi" oferujące wystawienie zwolnienia lekarskiego (GETTY, Jakub Porzycki)

Jak wygląda załatwienie "lewego" zwolnienia od pracy w praktyce?

Wypełniam ankietę. Pytania: od kiedy potrzebuję zwolnienia lekarskiego, do kiedy, jakie mam dolegliwości i aktualną temperaturę ciała. Jeszcze NIP pracodawcy i klikam 'Dalej'. Potrzebne będą moje dane. Po ich wypełnieniu zadzwoni do mnie lekarz (z numeru zastrzeżonego), który potwierdzi wystawienie zwolnienia. Będę na nie czekać ok. 15 minut. To e-zwolnienie, więc trafi wprost do pracodawcy. Jeszcze opłata: 99 zł. Na następną transakcję dostanę zniżkę - opisuje "Stołeczna".

L4 kupione w internecie. "Proceder postawiony na głowie"

Zdaniem dra Michała Sutkowskiego z Kolegium Lekarzy Rodzinnych "cały proceder jest postawiony na głowie". L4 wystawia lekarz dowolnej specjalizacji niezależnie od schorzenia.

Wystarczy prawo wykonywania zawodu. Konsultacja lekarska przez telefon w tym przypadku w niczym nie przypomina rzeczywistej porady lekarskiej. To pauperyzacja naszego zawodu, działalność szkodliwa i absolutnie niezgodna z Kodeksem etyki lekarskiej - zauważył dr Sutkowski.

ZUS potwierdza: są nadużycia

Z nadużyć zdaje sobie sprawę Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Potwierdza to rzecznik ZUS i przedstawia historię jednego z lekarzy, który w ciągu dnia potrafił wystawić ponad 200 zaświadczeń i to dla różnych podmiotów leczniczych.

Do tego w ciągu jednej minuty wystawił zaświadczenia lekarskie trzem różnym pacjentom. Medyk w ciągu niecałego roku wystawił blisko 20 tys. zaświadczeń. Takie nadużycia można byłoby jeszcze długo wymieniać - mówi Żebrowski, którego cytuje "Stołeczna".

ZUS przypomina, że zwolnienie lekarskie może zostać wystawione wyłącznie po przeprowadzeniu badania stanu zdrowia pacjenta, choćby na odległość. Dlatego Zakład coraz częściej kontroluje telemedycynę. Według danych "GW" od 2016 r. wystawiono w Polsce ok. 100 mln elektronicznych zwolnień. Od tego czasu przeprowadzono ponad 2 mln 700 tys. kontroli, w 2021 roku – ponad 350 tys.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(24)
WYRÓŻNIONE
Karol
2 lata temu
Czy nasi rodacy potrafią coś zrobić bez matactw i przekrętów ? Chory kraj, a większość bierze w tym udział, a ci co mogą coś z tym zrobić udają że nie widzą, bo niejednokrotnie mają w tym korzyść
Chlup
2 lata temu
W fikcyjnej służbie zdrowia są fikcyjne zwolnienia.
Blom
2 lata temu
Nie widzę w tym żadnego nadużycia. Skoro można brać kasę za teleporady i telerecepty to można za telezwolnienia. Nawiasem cały system zwolnień jest chorym biurokratycznym pomysłem. Kiedy pracowałem w USA za każdy miesiąc pracy dostawałem dzień wolny który mogłem wykorzystać bez pytań o przyczynę. W sumie miałem w roku 12 takich dni na wypadek gdy poczułem się gorzej. Co ciekawe mogłem też przekazywać te dni współpracownikom jeśli ich nie wykorzystałem. Te dni też nie przepadały na koniec roku. Zwolnienia lekarskie też były ale dzięki temu systemowi w zasadzie motywacja do tzw oszustwa była bardzo zredukowana. Bardzo mi się ten system podobał kiedy czułem się źle wystarczył telefon i zostawałem w łóżku zamiast stać w kolejce po zwolnienie.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (24)
MariuszMarius...
2 miesiące temu
Nie polecam L4.online. Żona zapłaciła a zwolnienia brak. Wiele takich opinii jest w sieci, radze najpierw poczytać, bo to pieniądze w błoto naprawdę. Nawet nie ma żadnego numeru telefonu podanego żeby zadzwonić zapytać.
Adam
6 miesięcy temu
Z rwą kulszową mam chodzić do przychodni po receptę lub l4, a tutaj wszystko na odległość, na dodatek w przychodni nie ma terminów na wizytę stacjonarną. Polecam konsultację on-line
Michał D
8 miesięcy temu
Ja korzystałem z pomocy takiego lekarza online i nie żałuję. Recepta wystawiona w kilka chwil. Lekarz dobrze znał chorobę o której powiedziałem. Czyli dna moczanowa . Przepisał lek . Kupiłem lek . Pomogło . Bez czekania i obciążania sorow. A kto na to cierpi wie że to ból okrutny . Pozdrawwiam
Załamany
2 lata temu
To się w głowie nie mieści. Byłem chory udałem się w niedziele do przychodni doraźnej pomocy Pani doktor stwierdziła że mam zapalenie gardła, przepisała antybiotyk ale L-4 nie wystawi bo muszę się udać w poniedziałek do mojej przychodni ?. Jeszcze raz mnie przebadali i dopiero wydali czy to nie jest absurd. Człowiek chory zamiast leżeć i odpoczywać to się musi nachodzić po lekarzach, takie jaja tylko w Polsce.
gość123
2 lata temu
Korzystałem z tego typu teleporady ALE wyglądało to nieco inaczej. Ja NAPRAWDĘ byłem wtedy chory, lekarz zadzwonił, na podstawie przeprowadzonego wywiadu zaproponował leki (wystawiona e-recepta), wystawił zwolnienie. Nie był to lekarz "na sztukę" - wiedział, o co pyta i miał dla mnie czas. Cała rozmowa trwała około 15-20 minut. W tym samym czasie dostanie się do lekarza POZ to był jakiś dramat - termin na "za 2-3 dni". Próbowałem najpierw tej opcji, żeby było jasne. Ja byłem chory na "TERAZ" a nie na "za 2-3 dni" i potrzebowałem pomocy, żeby szybko dojść do siebie. W/w rozwiązanie okazało się skuteczną deską ratunku. Żenującym jest, że płacę zdrowotne (podwójnie: etat + własna d.g.) i nie mogę się dostać do normalnego lekarza, tylko muszę DODATKOWO płacić. Nie miałbym nic przeciwko temu, żeby MOJA przychodnia uruchomiła coś takiego na NFZ, nawet z opcją WERYFIKACJI czy po drugiej stronie jest symulant czy na prawdę chory człowiek. Dla kogoś w potrzebie będzie to rozwiązanie IDEALNE, ponadto to zdecydowanie poprawiłoby dostępność usług medycznych. No i nie byłoby niesmaku, że płacę i nie dostaję NIC w zamian.
...
Następna strona