Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MLG
|

Tak niemiecka firma mogła sprzedawać Rosji komponenty używane do celów wojskowych

Podziel się:

Kolońska prokuratura przeszukała w czwartek firmę w Kerpen z powodu możliwego naruszenia unijnych sankcji. Według informacji telewizji ARD firma z Kerpen jest podejrzana o to, że za pośrednictwem firmy w Turcji sprzedawała do Rosji komponenty elektroniczne, które mogą być wykorzystywane także do celów wojskowych.

Tak niemiecka firma mogła sprzedawać Rosji komponenty używane do celów wojskowych
Prezydent Rosji Władimir Putin. Rosja od wprowadzenia sankcji szuka sposobu na ominięcie ograniczeń, które wpływają na jej gospodarkę (PAP, PAP/EPA/MIKHAIL METZEL / SPUTNIK / KREMLIN POOL)

Przedmiotem trwającego od stycznia śledztwa są relacje biznesowe między firmą z Kerpen a spółką z siedzibą w Turcji, które rodzą podejrzenie obchodzenia unijnych sankcji gospodarczych wobec Rosji. Chodzi o sprzedaż, eksport i dostawę produktów z branży IT i elektrotechnicznej o wartości 15,5 mln dolarów, poinformowała prokuratura.

Tak niemiecka firma mogła omijać sankcje

Według informacji telewizji ARD firma z Kerpen to Smart Impex GmbH jest podejrzana o to, że za pośrednictwem firmy w Turcji sprzedawała do Rosji komponenty elektroniczne, które mogą być wykorzystywane także do celów wojskowych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Praca snajperów od kulis. Rosjanie pod Bachmutem bez szans

Takie komponenty zostały znalezione w szczątkach rosyjskich rakiet, które zostały zbadane w Ukrainie. Rosyjska firma odbiorcza to "Fast Impex" w Moskwie. Jej współzałożyciel, jest również jednym z udziałowców niemieckiej firmy Smart Impex GmbH.

Po rozpoczęciu wojny niemiecka firma przestała sprzedawać te komponenty, ale biznes trwał nadal - wynika z badań ARD.

"Ten sam towar pochodził jednak teraz z Turcji - z firmy AZU International z siedzibą w Stambule. Firma została założona zaledwie kilka tygodni po rozpoczęciu wojny przez Gokturka A., który jest również dyrektorem zarządzającym i udziałowcem niemieckiej firmy Smart Impex GmbH. W ubiegłym roku turecka firma sprzedała do Moskwy komponenty elektroniczne o wartości ponad 20 mln dolarów", napisał portal.

Putin nie odpuszcza. Tak Rosja radzi sobie z sankcjami

Na tym nie koniec. Rosyjskie państwowe koncerny współpracujące z armią i przemysłem zbrojeniowym, takie jak Rostech, bez przeszkód importują zachodnie podzespoły elektroniczne. Dzieje się tak dzięki rozległej sieci podwykonawców, wśród których nie brakuje firm utworzonych specjalnie w celu omijania sankcji - ujawnił niezależny rosyjski serwis Ważnyje Istorii.

Jak poinformowano, przykładem są spółki zarejestrowane jako WMK - jedna z siedzibą w Saratowie, druga w Samarze. Oba te przedsiębiorstwa mają tylko dwóch dostawców - firmy z Hongkongu i Turcji, zarządzane przez Rosjan lub osoby powiązane z władzami w Ankarze. Dzięki temu łańcuchowi zależności saratowska WMK, figurująca w rejestrach jako jeden z największych w Rosji importerów podzespołów elektronicznych, zakupiła w 2022 roku oprzyrządowanie o wartości 43 mln dolarów. Do Saratowa udało się sprowadzić m.in. produkty amerykańskich koncernów Analog Devices, Xilinx i Texas Instruments - ujawniły opozycyjne media.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP