Przetarg dla firm, które chciałby wziąć udział w projekcie ukraińskie ministerstwo ogłosiło pod koniec ubiegłego tygodnia – pisze Rzeczpospolita. Dziennik zapytał o polską odpowiedź w tej sprawie resort energii.
"Ministerstwo Energii nie posiada informacji na temat wskazanego (…) przetargu na wybór zagranicznego partnera do udziału o projekcie Mostu Energetycznego UE-Ukraina. Kwestia ta nie była przedmiotem rozmów na szczeblu właściwych ministerstw. Nie mamy informacji na temat ewentualnego zainteresowania polskich prywatnych podmiotów uczestnictwem w tym przetargu" – informuje Rzeczpospolitą biuro prasowe ME.
Tymczasem, jak wskazuje dziennik, Polska jest kluczowym adresatem ukraińskiej oferty budowy Mostu Energetycznego. Mało tego, według nieoficjalnych doniesień, Ukraina proponuje nam dostęp do taniej energii, co w kontekście rosnących cen w kraju mogło być istotne dla rządu.
Kijów chce zawiązać się energetycznie z UE i stopniowo odciąć się od Rosji. Partner projektu miałby zająć się remontem i modernizacją linii przesyłu energii z chmielnickiej elektrowni do Rzeszowa, która przed laty została wyłączona z eksploatacji – informuje "Rz".
Ukraińska storna chce również długoterminowe gwarancje eksportu energii z ukraińskiej elektrowni do UE. Opłaty za to miały posłużyć do dokończenie dwóch kolejnych bloków elektrowni.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl