Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. TOS
|

Tarcza antyinflacyjna. Dodatek osłonowy doczekał się poprawek w Senacie

16
Podziel się:

Tarcza antyinflacyjna ma pomóc ograniczyć skutki szalejącej drożyzny. Jednym z elementów tego rządowego programu jest dodatek osłonowy dla mniej zamożnych Polaków. Projekt wprowadzający to świadczenie trafił do Senatu, gdzie doczekał się poprawek i trafił do komisji. Senator PiS Wojciech Piecha chce doprecyzowania zapisów dotyczących tego, jak będą wypłacane te pieniądze.

Tarcza antyinflacyjna. Dodatek osłonowy doczekał się poprawek w Senacie
Tarcza antyinflacyjna. Dodatek osłonowy w Senacie. Są poprawki do projektu (Pixabay)

W środę podczas posiedzenia plenarnego senator PiS Wojciech Piecha zgłosił poprawki - jak zaznaczył, skonsultowane z ministerstwem klimatu - precyzujące zapisy ustawy.

Dodatek osłonowy. Dla kogo w jednej transzy?

Zgodnie z nimi dodatek osłonowy, przysługujący od 1 stycznia 2022 do 31 grudnia 2022 jest wypłacany w dwóch różnych ratach: do 31 marca i do 2 grudnia. Jeżeli jednak wniosek o wypłatę dodatku zostanie złożony później niż na 2 miesiące przed tymi terminami, to jest on wypłacany jednorazowo, niezwłocznie po przyznaniu.

Zobacz także: Inflacja zostanie na lata? Minister finansów: Potrzebujemy spokoju

Poprawki Piechy przewidują też, że przyznanie dodatku przez wójta, burmistrza lub prezydenta miasta nie wymaga wydania decyzji. Jednak odmowa lub uchylenie prawa do dodatku takiej decyzji już wymagają. Informacje o przyznaniu mogą być wysyłane e-mailem, a nieodebranie informacji w formie papierowej nie wstrzymuje przyznania dodatku. Wnioski o wypłatę złożone do dnia wejścia w życie ustawy pozostaną natomiast bez rozpoznania. Teraz propozycjami Piechy zajmie się senacka komisja.

Co do zasady świadczenie ma wynosić 400 zł dla jednoosobowego gospodarstwa domowego, 600 zł dla gospodarstw, które liczą od dwóch-trzech osób, 850 zł dla gospodarstw składających się z czterech-pięciu osób, a 1150 zł dla gospodarstw, w których jest co najmniej sześć osób. Dodatek dostaną tylko ubożsi Polacy - będą obowiązywać kryteria dochodowe: 2100 zł miesięcznie dla osób samotnych i 1500 zł miesięcznie na osobę w rodzinie.

Niektórzy dostaną jednak więcej - będą to ci, którzy do ogrzewania używają węgla. - Mimo że została przeprowadzona dosyć wnikliwa analiza tej ustawy, to zauważyliśmy jeszcze konieczność wniesienia znaczącego uzupełnienia - mówił w trakcie prac nad projektem w Sejmie Krzysztof Tchórzewski z PiS, były minister energii.

Dla tej grupy Polaków wysokość dodatku kształtuje się następująco: 500 zł dla gospodarstw domowych jednoosobowych, 750 zł na gospodarstwo domowe składające się z dwóch do trzech osób, 1062,50 zł dla czterech i pięciu osób, i najwyższy, powyżej sześciu osób - 1437,50 zł.

Ustawa w zamyśle ma na celu ochronę mniej zamożnych gospodarstw domowych, a dodatek ma zniwelować rosnące ceny energii elektrycznej i gazu. Łączne wydatki budżetowe na ten cel w przyszłym roku mają wynieść 4 mld 700 mln zł, pomoc ma trafić do niemal 7 mln gospodarstw domowych.

Tak rząd chce walczyć z drożyzną

Przypomnijmy, dodatek osłonowy to jeden z elementów tarczy antyinflacyjnej, którą ogłosił rząd. Tarcza ma ograniczyć negatywne skutki inflacji. W ramach tarczy - obok dodatku osłonowego - rząd planuje obniżenie od 20 grudnia 2021 r. do 20 maja 2022 r. wysokości akcyzy do minimalnego poziomu dopuszczalnego w Unii Europejskiej. Akcyza na energię elektryczną dla gospodarstw domowych ma spaść z 5 zł/MWh do zera; dla pozostałych odbiorców akcyza ma być na poziomie minimalnym dopuszczonym w UE.

Dodatkowo od 1 stycznia do 31 maja 2022 r. paliwa mają zostać zwolnione z podatku od sprzedaży detalicznej. Planowane jest też obniżenie stawki VAT na gaz ziemny z 23 do 8 proc. na trzy miesiące – od stycznia do marca 2022 r. Od stycznia do marca 2022 r. do 5 z 23 proc. spaść ma podatek VAT na energię elektryczną.

- Tarcza antyinflacyjna będzie kosztować ok. 10 mld - wylicza minister finansów Tadeusz Kościński - A zwiększenie dochodów budżetu ze względu na inflację to około 8-9 mld zł. Zatem oddajemy społeczeństwu to, co budżet zyska dzięki zwiększonej inflacji – wyjaśnił szef resortu finansów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(16)
WYRÓŻNIONE
Klu
3 lata temu
Po pierwsze można VAT obniżyć na produkty żywnościowe do 3% na to nie trzeba mieć zgody UE i wycofać się z polskiego nie ładu który jest proinflacyjny. Do lutego inflacja sięgnie 10-11%. Pisowscy zacznijcie coś z tym robić bo czeka nas katastrofa
Ryba
3 lata temu
Nie UE jest winna tak dużej inflacji ale PiS. KOWALSKI i Patkowski prowadzą nas w przepaść
Konrad555
3 lata temu
Stworzyli inflacje swoja nie kompetencja a teraz...."bohatersko" z nia walcza
NAJNOWSZE KOMENTARZE (16)
majkel
3 lata temu
no faktycznie biedni emeryci ci ktorzy mają 4000 zł przeciez codziennie uszczelek nie wymieniają juz nie przesadzajcie ze ktos jest biedny jak ma 4000 zł
lata90
3 lata temu
Gaszenie inflacji dodatkowymi pieniędzmi to jak gaszenie pożaru benzyną.
1111111111111...
3 lata temu
Osoby samotne zwłaszcza emeryci !!!! zmagają się nie tylko z podwyżką prądu ,gazu żywnością, ze wszystkim dosłownie .To nie jest sprawiedliwe co robi Rząd Pieniądze lokują tylko w dziecoirobów są nie sprawiedliwi dzielą emerytów. Wyobrażcie sobie samotną emerytkę mającą nawet 4000 zł netto ona za wszystko musi sama zapłacić nikt jej za friko nie pomoże, co innego facet w mieszkaniu wymieni uszczelkę zmieni zamek w drzwiach i takie tam..... NIE DZIELCIE EMERYTÓW!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!bo ci co mają wyższą emeryturę zasłużyli na ta dłuższą pracą i na pewno zachętą ze strony rządzących aby dłużej tyrali po to,aby było teraz z czego obniżać.Granda!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
SZklanka
3 lata temu
Dlaczego ci co palą węglem dostaną więcej? Przecież oni też zwykle też używają własnego drewna. Poza tym nie można karać ludzi za to że mają ekologiczne ogrzewanie. Ktoś kto ogrzewa gazem ma większe rachunki za ogrzewanie.
2w2
3 lata temu
Ceny nieruchomości rosną nie dlatego że zwiększa się ich wartość lecz dlatego że złotówka się osłabia. Ludzie uciekają przed inflacją i dewaluacją złotówki, inwestują w giełdę, waluty obce, kryptowaluty, złoto i nieruch., ludzie budują lub kupują pod wynajem. Na wynajmie da się zarobić, ale głównym problemem jest to, że u nas chroni się najemcę, który nie płaci - złodzieja i oszusta, a właściciel traktowany jest jak bogacz-wyzyskiwacz. Jak ktoś nie wywiązuje się z umowy i naraża innego na straty, powinien być wywalony na zbity pysk. Dlaczego nikt nie pomyśli, że ktoś wynajmujący (właściciel) może być bezrobotny, chory itd, a ma np. mieszkanie po rodzicach, które jest jego jedynym źródłem dochodu. Ma niepracującą żonę i chore dziecko. I musi do tego utrzymywać oszusta. Polecam przeczytac na lotdocelu_pl artykuł pt. Jak dobrze wynająć mieszkanie i uniknąć problemów z najemcami? – są tam też dostępne dokumenty najmu