Polski rząd zaprezentował tarczę antyinflacyjną. Jej filary to obniżka cen paliw na pięć miesięcy, niższy VAT na gaz ziemny i energię elektryczną oraz specjalny dodatek osłonowy dla rodzin. W ten sposób władza chce choć częściowo ograniczyć drożyznę, która tak duża, jak teraz, nie była od 20 lat.
Z tymi samymi problemami borykają się też mieszkańcy innych krajów Europy. I także oni mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, wiele rządów szybciej zareagowało i wcześniej podjęło działania. Różnego rodzaju zmiany stawek VAT czy dopłaty już obowiązują, a nie widnieją tylko na slajdach prezentacji.
Z zestawienia przygotowanego przez firmę Crido wynika, że obywatele: Czech, Włoch, Hiszpanii, Macedonii, Wielkiej Brytanii, Estonii, Belgii, Cypru i Grecji już dostają pomoc dotyczącą energii elektrycznej. Sposoby i skala działań są bardzo różne.
Ceny energii - wsparcie krajów
Nasi południowi sąsiedzi z Czech w listopadzie i grudniu nie płacą VAT-u za gaz i prąd. Planowana jest też kontynuacja tego w 2022 roku. Z kolei Niemcy poszli w kierunku obniżenia opłat o połowę za odnawialne źródła energii i myślą o całkowitym odstąpieniu od nich. To jednak ma obowiązywać dopiero od stycznia 2022 roku.
Tak jak Czesi, w zmiany stawki VAT poszli np. Hiszpanie. Robią to jednak na szerszą skalę. Tymczasowo odeszli od naliczania VAT w przypadku produkcji energii. Dodatkowo konsumenci zapłacą stawkę nie 21, a 10 proc. Spadła też stawka akcyzy z 5,1 do zaledwie 0,5 proc.
Tak jak Polska, w dopłaty poszli m.in. Brytyjczycy. Na Wyspach powstał fundusz w wysokości 500 mln funtów. Z niego najbiedniejsi dostają bezpośrednie wsparcie na opłacenie rachunków za prąd i ogrzewanie.
Podczas gdy polski rząd chce dopłacać do rachunków najbiedniejszym od 33 do 95 zł miesięcznie (400-1150 zł rocznie), Łotwa dała znacznie mniejsze widełki. Tam od stycznia najmniej zamożni mają dostawać od państwa 15-20 euro miesięcznie (70-94 zł).
Bardziej hojny jest rząd Holandii. Tam zmiany w podatkach związanych z energią mają skutkować oszczędnościami dla rodzin na poziomie około 200 euro miesięcznie (940 zł).
Na mapie Europy wyróżniają się też Włochy. Tam jedno z narzędzi wsparcia zakłada m.in. zamrożenie cen gazu ziemnego, co jest już sporą ingerencją w wolny rynek. To samo robią Francuzi z cenami prądu, a dodatkowo oferują jednorazową dopłatę w wysokości 100 euro dla osób o dochodach mniejszych niż 2000 euro miesięcznie.
Ceny prądu poszybują
Podwyżka taryfy na energię na przyszły rok będzie raczej dwucyfrowa - powiedział w rozmowie z WP prezes Urzędu Regulacji Energetyki Rafał Gawin. Dodał, że URE pozytywnie ocenia propozycje polskiej tarczy antyinflacyjnej.
- Z punktu w widzenia regulatora rozwiązania są dobre, w dobrym kierunku, bo nie ingerują bezpośrednio w rynek, a dają realny efekt dla odbiorców w gospodarstwach domowych - powiedział prezes, komentując przedstawioną w czwartek tzw. tarczę antyinflacyjną.
Najpóźniej do 17 grudnia URE chce zakończyć postępowania taryfowe, by nowe taryfy na energię mogły obowiązywać od 1 stycznia 2022 roku.