Szef Orlenu pytany w TVP Info o zapowiadane przez rząd w ramach pakietu anyinflacyjnego obniżki cen paliwa, przypomniał, że od 20 grudnia zmniejszą się daniny dla państwa. Spółka - zadeklarował - przełoży to na cenę w hurcie i dopilnuje obniżek na stacjach Orlenu, których jest ok. 1800 w całej Polsce.
Konkurencja też zejdzie z cen?
Jak tłumaczył Obajtek, działania rządu i koncernu pozwolą na obniżkę cen paliw o ok. 30 groszy na litrze, która powinna nastąpić już od 20 grudnia. Zaznaczył, że ceny pójdą w dół proporcjonalnie w zależności od rodzaju paliwa.
- Ceny benzyny będą kształtowały się na poziomie około 5,80 zł za litr - podał.
Obajtek dodał, że spodziewa się, iż również konkurencja zareaguje. - Sądzę, że widząc, jak Orlen obniża ceny na stacjach, ona również dokona dużej obniżki - powiedział.
Sześć założeń tarczy
Pod koniec listopada premier Mateusz Morawiecki ogłosił założenia tarczy antyinflacyjnej o wartości do 10 mld zł. Tarcza składa się z sześciu elementów: obniżki cen paliw silnikowych - akcyza na poziomie minimum unijnego oraz 0 proc. od sprzedaży detalicznej paliw; obniżki cen gazu (styczeń-marzec) - niższy VAT (8 proc,. zamiast 23 proc.), zero proc. akcyzy na energię elektryczną dla gospodarstw domowych; obniżki cen energii elektrycznej (styczeń-marzec) - niższy VAT (5 proc. zamiast 23 proc.), obniżki kosztów energii elektrycznej i podstawowych produktów spożywczych - poprzez dodatek "tarczowy" od 400 zł do 1150 zł na rok, w zależności od dochodu gospodarstwa domowego; oszczędności w administracji i budżecie.
Rząd planuje obniżenie od 20 grudnia 2021 r. do 20 maja 2022 r. wysokości akcyzy do minimalnego poziomu dopuszczalnego w Unii Europejskiej.