Zgodnie z projektem, na dodatek osłonowy mogą liczyć osoby, których dochód miesięczny nie przekracza 2,1 tys. zł w przypadku jednoosobowego gospodarstwa domowego oraz 1,5 tys. zł w przypadku gospodarstw, w których jest więcej osób. Świadczenie ma wynosić 400 zł dla gospodarstwa domowego jednoosobowego, 600 zł dla gospodarstwa, które liczą od 2 do 3 osób, 850 zł dla gospodarstwa, w którym jest 4 lub 5 osób, a także 1 150 zł dla gospodarstwa, w którym jest co najmniej 6 osób. Według szacunków rządu pieniądze trafią do niemal 7 mln gospodarstw domowych.
Dodatek osłonowy w ramach tarczy antyinflacyjnej. Wypłata w dwóch transzach
Projekt zakłada, że jeśli dochody w gospodarstwie domowym przekraczają nieznacznie wyznaczony limit, świadczenie będzie wypłacane w wysokości równej różnicy między kwotą dodatku osłonowego a kwotą, o którą został przekroczony przeciętny miesięczny dochód.
Dodatek ma być wypłacany w dwóch ratach – pierwsza do 31 marca a druga do 2 grudnia 2022 r. Koszt tego rozwiązania ma wynieść nie więcej niż 1,4 mld zł.
Występując w imieniu klubu parlamentarnego PiS, Krzysztof Tchórzewski podkreślał, że w ciągu ostatniego roku w całej UE wzrosły ceny surowców energetycznych, w tym np. ceny gazu nawet do kilkuset procent. W ocenie posła PiS, sytuacja ta dotyka wszystkich konsumentów, gdyż z powodu wzrostu cen energii rosną ceny innych towarów, w tym żywności, co jest szczególnie dotkliwe dla mniej zamożnych.
- Ustawa zapewni wsparcie dla blisko 7 mln gospodarstw domowych w Polsce i ten dodatek jest w obecnej sytuacji niezwykle potrzebny - przekonywał.
Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa, odpowiadając na pytania posłów na temat projektu ustawy, wyjaśniła, że dodatek osłonowy ma być wypłacany przez samorządy. Jego mechanizm jest podobny do mechanizmu stosowanego przy dodatku energetycznym, z "którymi samorządy sobie dobrze radzą". Stwierdziła także, że rząd nie zdecydował się na wprowadzenie jednego wzoru wniosku, bo samorządy często wolą stosować własny wniosek. Dodała, że samorządy mają doświadczenie przy obsłudze wniosków od osób zainteresowanych wsparciem.
- Samorządy potrafią liczyć dochody, weryfikować je i wypłacać środki na czas. Termin, od którego będzie zależeć możliwość złożenia wniosku, będzie zależeć od tempa dyskusji w tej izbie. Liczymy, że ustawa wejdzie jak najszybciej w życie i tuż po tym, jak zostanie ogłoszony wzór wniosku, zainteresowani będą mogli składać wnioski o dodatek – powiedziała minister klimatu.
Jak mówiła, w ramach programu "Mój Prąd" zostało złożonych 450 tys. wniosków, a 250 tys. z nich zostało zaakceptowanych; łącznie wypłacono ok. 2 mld zł. - Nowa edycja projektu z podobną kwotą rusza od początku 2022 r. - dodała.
Co dalej z projektem
Sejm w środę zdecydował o przesłaniu projektu ustawy o dodatku osłonowym do Komisji do Spraw Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych oraz do Komisji Polityki Społecznej i Rodziny. Opinie komisji do projektu mają być przedstawione jeszcze na trwającym posiedzeniu Sejmu.
Przypomnijmy, oprócz dodatku osłonowego, w ramach tarczy antyinflacyjnej rząd planuje obniżenie od 20 grudnia 2021 r. do 20 maja 2022 r. wysokości akcyzy do minimalnego poziomu dopuszczalnego w Unii Europejskiej. Akcyza na energię elektryczną dla gospodarstw domowych ma spaść z 5 zł/MWh do zera; dla pozostałych odbiorców akcyza ma być na poziomie minimalnym dopuszczonym w UE.
Dodatkowo od 1 stycznia do 31 maja 2022 r. paliwa mają zostać zwolnione z podatku od sprzedaży detalicznej. Planowane jest też obniżenie stawki VAT na gaz ziemny z 23 do 8 proc. na trzy miesiące – od stycznia do marca 2022 r. Od stycznia do marca 2022 r. do 5 z 23 proc. spaść ma podatek VAT na energię elektryczną.
- Tarcza antyinflacyjna będzie kosztować ok. 10 mld zł - wylicza minister finansów Tadeusz Kościński - A zwiększenie dochodów budżetu ze względu na inflację to około 8-9 mld zł. Zatem oddajemy społeczeństwu to, co budżet zyska dzięki zwiększonej inflacji – wyjaśnił szef resortu finansów.
Czytaj też: Tarcza antyinflacyjna. Tak rząd chce walczyć ze wzrostem cen w Polsce - oto jej założenia
Inflacja w Polsce w listopadzie 2021 r. wyniosła 7,7 proc. To najwyższy odczyt wzrostu cen od grudnia 2000 r., czyli od 21 lat. Oznacza to, że za szereg towarów i usług płacimy coraz więcej.