W czasie swojej wizyty w firmie, która z powodu pandemii koronawirusa i lockdownu znajduje się w bardzo trudnej sytuacji, szef rządu odniósł się do pomocy udzielanej branżom najbardziej dotkniętym kryzysem.
- Jesteśmy w momencie, w którym trudno jest przesądzić o otwarciu gospodarki - powiedział premier. - Wiem jak jest wam ciężko, ale myślę, że po tym, jak zadziała program szczepionek, sytuacja wróci do normalności.
Jak zapewniał premier, 700 mln zł z tzw. tarczy branżowej jest już na kontach firm. Pomoc dostało ponad 1000 restauracji i punktów gastronomicznych, ponad 200 niepublicznych placówek oświatowych i ponad 500 hoteli.
Jak mówił Morawiecki, na całą pomoc z tej tarczy rząd chce przeznaczyć ok. 40 mld zł, ponad te 150 mld zł, które wcześniej zostało uruchomione.
Ekspozycja Servis działa od 1992 roku i jest jedną z najstarszych prywatnych firm oferujących usługi w zakresie wykonawstwa stoisk targowych, zarówno w kraju jak i za granicą. W jej ofercie znajduje się pełen zakres usług związanych z wystawiennictwem, zaczynając od pomysłu na stoisko, przez projekt, aż do finalnego produktu, jakim jest stoisko "pod klucz".
Bunt przedsiębiorców
Przedsiębiorcy są sfrustrowani przedłużającym się lockdownem, wielu z nich stanęło na skraju bankructwa. To sprawia, że są też zdesperowani, a w aktach desperacji wznawiają działalność, mimo trwającego zakazu i obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa.
Sanepid w większości przypadków jest bezlitosny, wystawia kary od 5 do 30 tys. zł, które mają status natychmiastowej wykonalności, co sprawia, że mniej więcej w tydzień na konto przedsiębiorcy może wejść komornik.
Rząd zdecydował ostatecznie o przedłużeniu restrykcji do końca stycznia. Jak podkreślał kilka dni temu, zmusza go do tego sytuacja pandemiczna w kraju.
Czytaj także: Bunt przedsiębiorców. Premier Morawiecki zabrał głos
- Jest kilka branż najmocniej dotkniętych koronawirusem, gdyż musiały być zamknięte. Zostały zamknięte, bo były jednym z głównych źródeł zakażeń - przekonywał premier Mateusz Morawiecki.
I choć przedsiębiorcy skarżą się, że pomoc jest za mała i działa zbyt wolno, to premier jak mantrę powtarza, że rządowe wsparcie płynie szerokim strumieniem do poszkodowanych branż.
- I ja chciałbym, aby te branże mogły zostać w końcu otwarte - zapewnił Morawiecki i dodał jednak, że sytuacja wciąż jest bardzo trudna. Zaapelował, aby wszyscy trzymali się rygorów.