Wicepremier i szef resortu rozwoju, pracy i technologii pytany radiu TOK FM o pomoc dla przedsiębiorców dotkniętych obostrzeniami w związku z pandemią, odpowiedział: - W przyszłym tygodniu ogłosimy dodatkową listę kodów działalności gospodarczej, które będą objęte tarczą finansową. Również zostaną dołączone do wcześniejszej tarczy branżowej.
Przypomniał, że według obecnych zapisów tarcza przewiduje pomoc dla czterdziestu kilu branż.
Gowin wskazał, że będzie rekomendował rządowi poszerzenie tej listy "o co najmniej kilka dodatkowych form prowadzenia działalności gospodarczej".
Szef MRPiT pytany, o to kiedy można się spodziewać znoszenia restrykcji gospodarczych, powiedział: - Jeżeli sytuacja epidemiczna nie ulegnie pogorszeniu, czyli np. jeśli w Polsce na dużą skalę nie da o sobie znać nowa mutacja koronawirusa, która jest dużo bardziej zaraźliwa, to moim zdaniem od 1 lutego powinniśmy w 100 proc. otworzyć handel, czyli w praktyce galerie handlowe.
Gowin zastrzegł, że nie ma dobrych prognoz dla przedstawicieli tych branż, które są najbardziej dotknięte lockdownem, czyli dla turystyki, gastronomii. - Tutaj musimy się uzbroić w cierpliwość na co najmniej kolejne tygodnie - ocenił. Dodał, że rząd stara się podejmować "decyzje przewidywalne, ale w interwałach co dwa tygodnie".
Minister, pytany o bunt przedsiębiorców, którzy zapowiadają otwarcie biznesów pomimo obostrzeń, wskazał, że "są oczywiste przepisy - jednoznacznie przesądzają, że ci przedsiębiorcy, którzy złamią warunki rozporządzenia, nie otrzymają pomocy".
Gowin podkreślił, że o tym, czy prowadzenie różnych form działalności gospodarczej na mocy rozporządzenia jest czy nie jest zgodne z Konstytucją będzie rozstrzygać Trybunał Konstytucyjny. - W interpretacji naszych prawników, ekspertów rządowych my działamy w pełni w zgodzie z konstytucją - powiedział. Dodał, że z wnioskiem o wyjaśnienie tej kontrowersji zwrócił się do TK premier Mateusz Morawiecki i marszałek Sejmu Elżbieta Witek.
Gowin przypomniał, że jutro rusza akcja wsparcia finansowego, w ramach której do przedsiębiorców, przedstawicieli kilkudziesięciu branż, trafi ponad 20 mld zł. Zdaniem Gowina duża część firm ma jeszcze "poduszkę" z tarczy finansowej wiosenno-letniej.
- Nie dotyczy to gastronomii czy hotelarstwa" - przyznał. Jak mówił, od jutra do tych branż zacznie trafiać 13 mld zł. "Nie byliśmy tej kwoty w stanie uruchomić wcześniej, bo wymagała notyfikacji KE - zaznaczył.
Rząd zdecydował w poniedziałek, że obecne obostrzenia wprowadzane w wyniku pandemii będą przedłużone do 31 stycznia. Do końca stycznia obowiązuje m.in. zamknięcie restauracji, które mogą jedynie serwować dania na wynos i dowóz. W sklepach i galeriach handlowych (w których otwarte są tylko niektóre sklepy) obowiązuje możliwość wpuszczania 1 klienta na 15 m kw.
Czynne mogą być jedynie hotele pracownicze oraz hotele dla medyków. W przestrzeni publicznej obowiązuje nakaz zakrywania ust i nosa, w środkach komunikacji publicznej obowiązują limity pasażerów i zakazane są zgromadzenia powyżej pięciu osób.
Tarczę Finansową 2.0 PFR ma umożliwić mikro, małym i średnim firmom przyznanie subwencji, które będą mogły być w 100-proc. umarzane. Chodzi o branże, które musiały ograniczyć lub zawiesić działalność w związku z sytuacją epidemiologiczną związaną z COVID-19. Finansowanie w ramach programu będzie udzielane od 15 stycznia 2021 r. do 31 marca 2021 r. (PAP)