Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|

Tarcza nadodrzańska nie przekonała firm. Nikłe zainteresowanie pomocą

12
Podziel się:

Tylko kilku przedsiębiorców złożyło wniosek do ZUS-u o wsparcie w związku z katastrofą ekologiczną na Odrze, która wpłynęła na ich działalność. Zainteresowanie wsparciem jest znacznie niższe, niż zakładał rząd.

Tarcza nadodrzańska nie przekonała firm. Nikłe zainteresowanie pomocą
Tarcza dla firm poszkodowanych przez katastrofę ekologiczną na Odrę nie porwała przedsiębiorców (GETTY, SOPA Images)

O sprawie pisze "Rzeczpospolita", która pisze, że skażenie Odry to nie tylko cios dla przyrody, ale także problem dla przedsiębiorców, których działalność jest związana z tą rzeką. Dziennik przypomina, że najbardziej poszkodowane firmy mogą od 30 września zabiegać o pomoc przewidzianą w rządowej ustawie wprowadzającej tzw. tarczę nadodrzańską.

Tarcza nadodrzańska nie przekonała firm

Gazeta podkreśla, że firmy mogą zabiegać o wypłatę jednorazowego świadczenia za sierpień w wysokości 3010 zł za każdego ubezpieczonego zgłoszonego do ubezpieczeń emerytalnegorentowego przed 31 lipca. Pieniądze przysługują za sierpień, czyli za moment wybuchu ekologicznej katastrofy na rzece.

Pomoc przysługuje firmom prowadzącym przeważającą działalność pod określonym kodem PKD. Chodzi przede wszystkim o podmioty branży gastronomicznej, turystycznej i sportowo-rekreacyjnej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Z recesji możemy wychodzić znacznie dłużej. Trudne scenariusze dla Polski

Aby jednak uzyskać pieniądze, firmy muszą udowodnić, że odnotowały 50-procentowy spadek przychodów w sierpniu w stosunku do jednego z dwóch wcześniejszych miesięcy, lub tez w stosunku do sierpnia 2021 r. W dokumentach złożonych do ZUS-u muszą znaleźć się dane co najmniej jednego ubezpieczonego oraz jednego adresu prowadzenia działalności w powiecie nadodrzańskim.

Małe zainteresowanie firm pomocą

Okazuje się, że chętnych na razie jest niewielu - pisze "Rz".

Dziennik uzyskał informacje z ZUS-u o tym, że do tej pory wnioski złożyło tylko 12 podmiotów, które zabiegają o pieniądze dla 58 ubezpieczonych. Przy założeniu, że spełnią one kryteria, to ZUS wypłaci ok. 180 tys. zł pomocy. Wiele mniej, niż pierwotnie zakładał rząd.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(12)
WYRÓŻNIONE
Alonzo
2 lata temu
Nie zatrudniali legalnie na umowy to pomocy nie dostana.
rozryty król ...
2 lata temu
jak mają udowodnić wszystko co robią to na CZARNO? Tak SAMO PREZYDENCI MIAST NIE DEKLARUJĄ POMOCY RZADOWI W DOSTARCZENIU WYNGLA DLA LUDNOSCI SKORO CALY HANDEL JEST W REKACH KUZYNÓW I POCIOTKÓW i WOLA SPRZEDAWAĆ PO 3000 ZŁOTYCH MIAST 2300 Z TRANSPORTEM - a JEZUS z sopotu ma za daleko do Gdyni - składnica złomu występowała ale nikt z urzędu miasta nie chce się tym zająć dulkiewicz tyż ma za daleko a w gdansku dziki rządzą caly wrzeszcz rozryty !!
Ews
2 lata temu
Jak tarcza miała przekonać firmy skoro robią w szarej strefie?? Nie są w stanie okazać odpowiednich.dokumentów. Taka niestety jest prawda o "biznesie" nadodrzańskim.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (12)
Pytanie
2 lata temu
Czy już wiadomo kto zatruł Odrę?
medium
2 lata temu
Jak ktoś ukrywa dochody przed fiskusem to później trudno wykazać 50% spadek
wawa
2 lata temu
Jak dla mnie to 8 gwiazdek dla rządzących
z Marsa
2 lata temu
Wolę zgubić z PO niż znaleźć z PiS.
kwikwi
2 lata temu
tok to jest jak ukrywa się dochody później płacz i lament