Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MWL
|
aktualizacja

Taśmy Obajtka. Jest zawiadomienie do prokuratury

Podziel się:

Jest zawiadomienie do prokuratury po "taśmach Obajtka" - poinformowało Radio Zet. Chodzi o podejrzenie złożenia fałszywych zeznań przez Daniela Obajtka. Złożył je dziennikarz, który stwierdził, że w jego procesie były prezes Orlenu mógł złożyć nieprawdziwe zeznania.

Taśmy Obajtka. Jest zawiadomienie do prokuratury
(East News, Wojciech Olkusnik)

Jak czytamy, zawiadomienie do prokuratury złożył dziennikarz Grzegorz Jakubowski. Chodzi o składanie fałszywych zeznań przez byłego już szefa Orlenu. Ten w procesie Jakubowskiego miał złożyć nieprawdziwe zeznania co do znajomości i relacji z Piotrem Nisztorem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Greenpact - rozmowa z Robertem Adamczykiem

"Taśmy Obajtka". Były prezes Orlenu nagrany w trakcie rozmowy z dziennikarzem

W ubiegły piątek portal onet.pl opublikował nagranie z rozmowy Daniela Obajtka i prawicowego dziennikarza Piotra Nisztora. Rozmowa odbywała się w gabinecie prezesa Orlenu, w którym zamontowano podsłuch.

Z treści wynika, że dziennikarz przyszedł do Obajtka z prośbą o zatrudnienie ojca i żony, Aleksandry Dołhan w Orlenie. – My o nią zadbamy i my tu słowa dotrzymamy – mówi na nagraniu Obajtek.

Z kolei Nisztor podkreśla, że zatrudnienia szuka także jego ojciec – ujawnia onet.pl. Prezes Orlenu miał powiedzieć, że żona Nisztora, Aleksandra Dołhan, "będzie wśród swoich". – Ja tu też będę robił reorganizację, będę tworzył pewne działy, zmieniał, zrobił. A ona będzie z zewnątrz, przyjacielu – miał zapewnić Obajtek.

Z nagrań, do których dotarli dziennikarze, jak i z ustaleń portalu wynika, że Piotr Nisztor, dziennikarz śledczy związany z mediami Tomasza Sakiewicza, wiele razy odwiedzał Daniela Obajtka w Orlenie. Miał się z nim spotkać aż 72 razy.

Obajtek: to potężny atak na moją osobę

Nagranie ma wiele wątków, a w trakcie rozmowy co chwilę padają wulgarne słowa. Po publikacji Daniel Obajtek zamieścił wpis serwisie X.

Nielegalne nagrywanie prezesa największej spółki w Polsce i regionie, w jego gabinecie jest patologią samą w sobie. Ale przekazywanie tych nagrań 'dziennikarzom' to już skrajna patologia i zaprzeczenie wszelkich zasad funkcjonowania kraju, służb, instytucji – stwierdził były prezes Orlenu.

Dalej podkreślił, że "przez ostatnie lata próbowano go zniszczyć". "A teraz widać, jak wielka była tego skala. Tylko dlatego, że budowałem silną polską firmę. To potężny atak na mnie i kolejna próba zohydzenia mojej osoby. Składam zawiadomienie w tej sprawie do prokuratury" – zapowiedział.

Kim jest Grzegorz Jakubowski?

Grzegorz Jakubowski przez kilka lat był związany z "Gazetą Finansową", gdzie kierował działem śledczym. Przez pewien czas pracował też w warszawskim Urzędzie Dzielnicy Żoliborz. W 2020 r. zadał pytanie Rafałowi Trzaskowskiemu w czasie debaty przed wyborami prezydenckimi. Przedstawił się jako dziennikarz "Najwyższego Czasu", mimo że zatrudniony był w urzędzie Żoliborza – przypomina serwis wirtualnemedia.pl.

W lutym 2024 r. objął funkcję likwidatora Radia Dla Ciebie. Był nim tydzień, następnie został odwołany przez ministra kultury Bartłomieja Sienkiewicza. Polityk tłumaczył, że wymienił go na "osobę mniej kontrowersyjną, bardziej spokojną, bardziej wyważoną" – podaje "Presserwis".

– Nie znam przyczyn tej zmiany. Informację o odwołaniu otrzymałem telefonicznie od ministra Andrzeja Wyrobca – odpowiedział na pytanie "Presserwisu" w tej sprawie Grzegorz Jakubowski.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl