Prowadzący usługi księgowe Tax Care z grupy Idea Bank złożył wniosek o ogłoszenie upadłości. Firma działa od 2008 r. i świadczy usługi księgowe i doradcze dla biznesu.
30 lipca po sesji na GPW, Idea Bank w komunikacie poinformował, że w tym dniu otrzymał informację o złożeniu do Sądu Rejonowego dla m st. Warszawy wniosku o ogłoszenie upadłości przez spółkę Tax Care S.A.
Jak informuje spółka w komunikacie, złożenie wniosku nastąpiło w wykonaniu obowiązków wynikających z przepisów Prawa upadłościowego.
- Złożenie wniosku przez spółkę nastąpiło w wykonaniu obowiązków wynikających z przepisów Prawa upadłościowego. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez spółkę, podjęła ona również działania zmierzające do sporządzenia wniosku o otwarcie postępowania restrukturyzacyjnego, który zostanie złożony do sądu w najbliższym czasie. Otwarcie postępowania restrukturyzacyjnego będzie głównym celem działań zarządu spółki w nadchodzących tygodniach – czytamy w komunikacie.
Zobacz także: Obejrzyj: Jak się bankrutuje w Polsce. Potrzeba około 2 tys. zł
Tax Care jest spółką pośrednio zależną Idea Banku. Spółka rozpoczęła swą działalność w 2008 r. Jej głównym obszarem działalności jest prowadzenie księgowości, doradztwo podatkowe i biznesowe dla firm.
Zawsze budziły podziw ceny usług w Tax Care.Ja sama, żeby zarobić na swoje utrzymanie prowadząc małe biuro rachunkowe i biorąc nieco więcej mam dochodu grosze.Zawsze jak słyszę o dochodach biur rachunkowych to nie wiem skąd je mają.Może z wielkich lub średnich firm, ale te z reguły zatrudniają księgowych na umowę o pracę.Małe biura przy dzisiejszych wymaganiach i otrzymywanych wynagrodzeniach za świadczone usługi niedługo się pozamykają.Nie ma najmniejszego sensu w dzisiejszym świecie świadczyć tego typu usługi.Drobnych firm nie stać na płacenie godziwe, trochę większe żałują, bo cóż to było kilka dokumentów.A prawda jest taka,że czasem na taki jeden dokument trzeba stracić cały dzień albo i więcej.Dostawcy przepisów zalewają nas ofertami, żadne zagadnienie nie jest opisane rzetelnie do końca, bo trzeba, aby klient kupił następne wydanie.Przepisy są niejasne, zmieniane w ciągu roku po kilka razy, infolinia podatkowa obciążona, nie można się dodzwonić.Czas oczekiwania w kolejce po kilka godzin, a to wszystko płatne.Małe biuro ma znać wszystko PIT, CIT, NIP,Kadry, ZUS, Płace, BHP, podatki od nieruchomości, ustawy o odpadach, o ochronie środowiska, PCC, i co tylko jaki urzędnik wymyśli.Na szkolenia i wydawnictwa fachowe można wydać więcej niż się zarabia.W dużych firmach, budżetówce pracuje się 8 godz/dobę - 5 dni w tygodniu, ma się urlop, można chorować, prowadząc małe biuro można -trzeba pracować 12-14 godzin dziennie, w szczytowym okresie pracuje się sobotę, niedzielę, chorować nie wolno, urlop można wziąć w ściśle określonym terminie, oczywiście po powrocie trzeba odpracować swoją nieobecność.I to tyle jeśli chodzi o biura rachunkowe.Jak się przyjrzymy drobnym przedsiębiorcom, to ich los jest podobny. Kółko się zamyka.Ludzie , którzy sami są/ byli na własnym garnuszku kształcą swoje dzieci.Wykształcone dzieci nigdy nie wezmą się za kontynuację firmy, nie założą swojej - bo po co? Zeby i oni też harowali jak ich rodzice, albo znajdą zatrudnienie u kogoś, albo wyjadą z tego kraju, gdzie w gaszczu wymaga n i przepisów zatracono zdrowy rozsądek.Oczywiście pojawią się nowe małe firmy, których założyciele jeszcze nie poznali naszego prawa.Ale oni nie będą biernie tyrać i przyglądać się temu co jest, szybko pójdą po rozum do głowy, nie będą tyrać do emerytury - zresztą jakiej kwoty mogą się spodziewać. A płacić większe składki trzeba mieć z czego.Państwo nic nie robi w tym kierunku, dalej przedsiębiorca uważany jest za złodzieja.Nie można liczyć na zwolnienie z opłacania ZUS, na dofinansowanie -niechby państwo dorzucało do składki ZUS, itp, itd.TEMAT MORZE.
Ksiegowa
5 lata temu
Padla bo ILOŚĆ BIUROKRACJI RODEM Z OBOZU KONCENTRACYJNEGO przywaliła takie ilosci absurdów ze nawet oni nie dali rady
analityk głup...
5 lata temu
Przecież PIS ma ministrów bez wyższego wykształcenia to co, księgowych nie może mieć po podstawówce lub tygodniowym przeszkoleniu i po 6 klasach !!!!!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (18)
Darek
4 lata temu
I tak cud, ze tak długo się trzymali. Pracowałem w tej firmie jako doradca księgowy. Pracowałem też w innych firmach Czarneckiego, ale szybko się zawinąłem, bo nie chciałem żeby ktokolwiek mnie kojarzył z tymi firmami. Nazwisko mojej rodziny jest bardzo znane w świecie księgowym w moim mieście, a okres pracy u nich jest ujmą na mojej karierze.
O praktykach tam panujących wiedzieli wszyscy, ale teraz jak prokuratura ich dopadła, a prawnicy Czarneckiego już nie kryją ich tyłków, to po kolei stawiają zarzuty. Najgorsze jest to, że wielu wysoko postawionych pracowników zrzuca winę na podwładnych, a powinno być odwrotnie.
JAS
5 lata temu
Jeśli firma "księgowa" nie widzi zagrożeń swojego istnienia, a mogą to być jedynie "zatory" finansowe - to słabo! O ile mi wiadomo oferowali "produkt" za grosze - i tak się to kończy. Co z klientami, którzy mają u nich swoje dokumenty???
Jerzy
5 lata temu
Też byłem klientem tej firmy. Znalazłem lepszą i tańszą na moFree. Rzetelnie prowadzą księgowości są zawsze pomocni.
POLKA
5 lata temu
Zawsze budziły podziw ceny usług w Tax Care.Ja sama, żeby zarobić na swoje utrzymanie prowadząc małe biuro rachunkowe i biorąc nieco więcej mam dochodu grosze.Zawsze jak słyszę o dochodach biur rachunkowych to nie wiem skąd je mają.Może z wielkich lub średnich firm, ale te z reguły zatrudniają księgowych na umowę o pracę.Małe biura przy dzisiejszych wymaganiach i otrzymywanych wynagrodzeniach za świadczone usługi niedługo się pozamykają.Nie ma najmniejszego sensu w dzisiejszym świecie świadczyć tego typu usługi.Drobnych firm nie stać na płacenie godziwe, trochę większe żałują, bo cóż to było kilka dokumentów.A prawda jest taka,że czasem na taki jeden dokument trzeba stracić cały dzień albo i więcej.Dostawcy przepisów zalewają nas ofertami, żadne zagadnienie nie jest opisane rzetelnie do końca, bo trzeba, aby klient kupił następne wydanie.Przepisy są niejasne, zmieniane w ciągu roku po kilka razy, infolinia podatkowa obciążona, nie można się dodzwonić.Czas oczekiwania w kolejce po kilka godzin, a to wszystko płatne.Małe biuro ma znać wszystko PIT, CIT, NIP,Kadry, ZUS, Płace, BHP, podatki od nieruchomości, ustawy o odpadach, o ochronie środowiska, PCC, i co tylko jaki urzędnik wymyśli.Na szkolenia i wydawnictwa fachowe można wydać więcej niż się zarabia.W dużych firmach, budżetówce pracuje się 8 godz/dobę - 5 dni w tygodniu, ma się urlop, można chorować, prowadząc małe biuro można -trzeba pracować 12-14 godzin dziennie, w szczytowym okresie pracuje się sobotę, niedzielę, chorować nie wolno, urlop można wziąć w ściśle określonym terminie, oczywiście po powrocie trzeba odpracować swoją nieobecność.I to tyle jeśli chodzi o biura rachunkowe.Jak się przyjrzymy drobnym przedsiębiorcom, to ich los jest podobny. Kółko się zamyka.Ludzie , którzy sami są/ byli na własnym garnuszku kształcą swoje dzieci.Wykształcone dzieci nigdy nie wezmą się za kontynuację firmy, nie założą swojej - bo po co? Zeby i oni też harowali jak ich rodzice, albo znajdą zatrudnienie u kogoś, albo wyjadą z tego kraju, gdzie w gaszczu wymaga n i przepisów zatracono zdrowy rozsądek.Oczywiście pojawią się nowe małe firmy, których założyciele jeszcze nie poznali naszego prawa.Ale oni nie będą biernie tyrać i przyglądać się temu co jest, szybko pójdą po rozum do głowy, nie będą tyrać do emerytury - zresztą jakiej kwoty mogą się spodziewać. A płacić większe składki trzeba mieć z czego.Państwo nic nie robi w tym kierunku, dalej przedsiębiorca uważany jest za złodzieja.Nie można liczyć na zwolnienie z opłacania ZUS, na dofinansowanie -niechby państwo dorzucało do składki ZUS, itp, itd.TEMAT MORZE.
Nick
5 lata temu
przepisy w PL są tak pokręcone że firmy księgowe same nie wiedzą co mają robić. dobry pomysł na działalność, sądzę jednak że kliencie byli niezadowoleni bo w dużej skali, przy rotacji pracowników, trudno wyobrazić teraz sobie dobre biuro rachunkowe. To nie makdonald