Pracownicy Techlandu do nowej siedziby już się przenieśli. To tu mają toczyć się końcowe prace nad Dying Light 2 - drugą częścią największego hitu wrocławskiego studia.
Przypomnijmy, że zaplanowana na wiosnę premiera gry została przesunięta na bliżej nieokreślony termin. Jak podkreślają władze spółki - wszystko po to, by dać graczom produkt o możliwie najwyższej jakości.
Przeprowadzka nie była jednak zbyt uciążliwa, bo nowa siedziba powstała po drugiej stronie tej samej ulicy, przy której spółka działała dotychczas. Teraz jest jednak bardziej nowocześnie.
Władze firmy zadbały, by warunki do pracy były jak najlepsze. - Budynek wysyła sygnał, że nie tylko robimy największe gry, ale też pracujemy w najlepszym otoczeniu - powiedział prezes Techlandu Paweł Marchewka.
I rzeczywiście, siedziba daleka jest od tego, co znamy z wielu korporacji.
Na wrocławskim Muchoborze pracownicy będą nie tylko pracować, ale też znajdą czas na odpoczynek i rozrywkę.
Odpowiedzialna za stworzenie biura Aleksandra Marchewka, na co dzień kierująca w firmie działem HR, przyznawała, że inspiracje czerpała przede wszystkim z Doliny Krzemowej i działających tam technologicznych gigantów.
Efekt? Na piętrach oprócz biurek i komputerów znajdziemy pokoje relaksu. Piłkarzyki i konsola to jednak przeżytek. W Techlandzie otworzyli "pokój drzemki", a pracownicy będą mieli okazję pograć w minigolfa, skorzystać z siłowni, masażu czy usług barbera.
Techland przesunął datę premiery 'Dying Lights 2'
- Początkowo zastanawiałem się, po co nam te masaże, ale teraz mogę powiedzieć, że to rzeczywiście działa - mówił Tymon Smektała, który odpowiada właśnie za produkcje Dying Light 2.
Nawet wypad na kawę czy obiad w Techlandzie nie musi oznaczać zejścia po schodach. Na samym środku firmowej kantyny znajduje się zjeżdżalnia, z której mogą korzystać pracownicy.
- Po co chodzić, skoro można zjechać? - żartował prezes Paweł Marchewka. Jak dodawał, zjeżdżalnia to być symbol luzu, który panuje w firmie.
Skoro jednak jesteśmy przy kuchni, to tu również nie może być zwyczajnie. Pracownikom wrocławskiego studia gotuje Katarzyna Daniłowicz, zwyciężczyni telewizyjnego show Top Chef.
Jak tłumaczą władze Techlandu, nowa siedziba to efekt rozwoju spółki. Obecnie zatrudnia ona aż 300 osób i w poprzednim biurze po prostu brakowało miejsca. Budowa nowej siedziby zajęła dwa lata.
Techland to jeden z największych europejskich producentów gier wideo. Wśród największych hitów znajdują się m.in. Dying Light czy Call of Juarez.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl