320 tys. zł kary nałożył prezes UOKiK Tomasz Chróstny na Telekomunikację Stacjonarną. To druga w ciągu zaledwie 7 miesięcy kara nałożona przez UOKiK. Firma obecnie jest w likwidacji.
Jak wyjaśnia Urząd, jej przedstawiciele wprowadzali konsumentów w błąd i nie zostawiali im kompletnych umów. Zwykle przedstawiali ofertę telefonicznie, a potem wysyłali do klienta kuriera z umową do podpisania. Te były niekompletne. Sugerowali przy tym, że chodzi o korzystniejsze warunki umowy z dotychczasowym operatorem, a nie o zawarcie nowej umowy z inną firmą.
W efekcie wielu konsumentów o zmianie operatora dowiadywało się dopiero, gdy przychodził rachunek do zapłaty od nieznanej firmy. Bez dokumentów nie mogli też sprawdzić warunków umowy ani cennika.
Dodatkowo UOKiK zarzucił im bezprawnie pobieranie opłat: aktywacyjnej i wyrównawczej.
- Otrzymaliśmy wiele skarg na Telekomunikację Stacjonarną, która za cel swoich praktyk obierała przede wszystkim seniorów. Nieetyczne i niedopuszczalne jest zdobywanie nowych klientów nieuczciwymi metodami – poprzez podszywanie się pod dotychczasowego operatora, do którego klienci mają już zaufanie. Zakwestionowaliśmy także bezprawne pobieranie niektórych opłat – mówi Tomasz Chróstny, Prezes UOKiK.
Decyzja UOKiK nie jest prawomocna.
Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie