- Amerykańska technologia tak, ale spółka odpowiedzialna za inwestycję musi gwarantować jej bezpieczne prowadzenie. Pracujemy nad tym i liczymy na osiągnięcie porozumienia - tak o przyszłości Orlen Synthos Green Energy i rozwoju SMR mówi w rozmowie z PAP Biznes Ireneusz Fąfara, prezes Orlenu.
Idziemy w oczekiwanym kierunku, czyli budowy nowego modelu funkcjonowania podmiotu, który powstał na potrzeby inwestycji w SMR - dodał.
W ocenie prezesa Orlenu, rozwój małych reaktorów modułowych ma istotne znaczenie we wzmacnianiu w przyszłości bezpieczeństwa energetycznego Polski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- To całkowicie nowa technologia. Natomiast w Kanadzie rozpoczęły się już prace przygotowawcze pod instalację pierwszego SMR-u. Przyglądamy się im z dużą uwagą – powiedział prezes Fąfara.
Małe reaktory jądrowe w Polsce
Orlen Synthos Green Energy to spółka, w której po połowie udziałów mają Orlen oraz prywatny chemiczny koncern Synthos, należący do Michała Sołowowa.
OSGE planuje budowę w Polsce floty reaktorów GE-Hitachi BWRX-300 w Polsce. W grudniu 2023 r. Ministerstwo Klimatu i Środowiska wydało decyzje zasadnicze dla realizacji inwestycji w sześciu lokalizacjach: oprócz Stawów Monowskich to jeszcze Włocławek, Ostrołęka, Dąbrowa Górnicza, Kraków – Nowa Huta i Stalowa Wola – Tarnobrzeg.
BWRX-300 należy do rodziny reaktorów wodno-wrzących (BWR). Jednocześnie, ze względu na stosunkowo niewielką moc - 300 MWe jest zaliczany do tzw. SMR - małych reaktorów modułowych. Pierwszy taki reaktor ma powstać dla OPG w kanadyjskiej elektrowni jądrowej Darlington. Kolejny, zgodnie z planami OSGE - ma powstać w Polsce do końca dekady.