Kryptowaluty mają swoich fanów. Jednym z nich jest Elon Musk, który wielokrotnie zaznaczał, że Dogecoin jest jego ulubioną cyfrową monetą. Wspominał o niej choćby podczas występu w "Saturday Night Live" - przypomina CNBC.
Choć cyfrowa waluta miała być tylko żartem programistów Billy'ego Markusa i Jacksona Palmera, to zyskuje na realnej wartości. A to za sprawą kolejnego wpisu Muska. Obecnie jego cena oscyluje wokół 20 centów.
Kurs "psiej monety" wystrzelił o ponad 20 proc. również miesiąc wcześniej, kiedy w grudniu 2021 roku Elon Musk zapowiedział poraz pierwszy, że Tesla akceptuje płatności tą kryptowalutą.
Dogecoin początkowo kosztował ułamek centa, ale od początku 2021 roku jego wartość rosła, w maju osiągając rekordowe ceny powyżej 74 centów - przypomina CNBC. Od tego czasu jego kurs ponownie gwałtownie spadł.
Jednak tweety Elona Muska podsycały zainteresowanie ze strony fali inwestorów amatorskich ponownie wzbudziły szaleństwo spekulacji na rynkach kryptowalutach na początku tego roku, powodując wzrost ceny również Dogcoina.
Elon Musk zapowiedział, że Tesla zaakceptuje dogecoin jako zapłatę za niektóre swoje towary, informuje CNBC. Kurs kryptowaluty inspirowanej memami skoczył o 20 proc. po deklaracji amerykańskiego miliardera. Musk poinformował o tym w typowy dla siebie sposób – za pośrednictwem postu na Twitterze.
Niektórzy inwestorzy kryptowalutowi twierdzą, że Dogecoin jest zjawiskiem podobnym do "meme stocks", takich jak GameStop i AMC i nie powinien być traktowany poważnie.