Jeszcze niedawno Elon Musk wywołał prawdziwą burzę, gdy w połowie maja ogłosił, że Tesla rezygnuje z płatności bitcoinem. Wiele osób zarzuciło mu spekulowanie kursem kryptowaluty dla własnej korzyści. Teraz miliarder stawia pewne warunki, pod którymi rozważy cofnięcie decyzji. Na pierwszym miejscu stawia on... ekologię.
- Tesla wznowi przyjmowanie płatności w BTC, jeśli wydobycie kryptowaluty stanie się bardziej ekologiczne i ten trend będzie się wzmacniał - zapowiedział na Twitterze Elon Musk. Jak dodał, kiedy pojawia się zapowiedź uzasadnionego wykorzystania czystej energii przez kopiących bitcoiny, wówczas Tesla ponownie zezwoli na transakcje w kryptowalucie.
Miesiąc wcześniej Musk tłumaczył decyzję tym, że Tesla jest "zaniepokojona" gwałtownym wzrostem wykorzystania paliw kopalnych, zwłaszcza węgla, do kopania bitcoina. Wina spada na superszybkie komputery, które podczas procesu "kopania" pobierają bardzo dużo energii.
Co ciekawe - zapowiedź powrotu do płatności w kryptowalucie może mieć związek z postem Magdy Wierzyckiej, CEO południowoafrykańskiej firmy zarządzającej aktywami, Sygnia Inc. Menedżerka obwieściła niedawno, że z powodu spekulacji Muska na Twitterze amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełdy (SEC) powinna wszcząć dochodzenie. Zdaniem Polki miliarder umyślnie spekuluje ceną bitcoina dla własnych korzyści.
Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać. Musk wskazał, że Tesla sprzedała tylko 10 proc. z 1,5 mld dolarów zgromadzonych w BTC. Tłumaczenie? Tesla chciała potwierdzić, jak łatwo można upłynnić walutę bez wpływania na rynek.
Przypomnijmy, że echa decyzji Muska skutkowały także licznymi groźbami pod jego adresem. Nie inaczej było w przypadku grupy hakerów Anonymous, którzy wypowiedzieli ekscentrycznemu miliarderowi "wojnę". W filmiku opublikowanym w sieci 5 czerwca aktywiści zarzucili miliarderowi wpływanie na kurs bitcoina i lekceważenie ludzi, którzy inwestują w kryptowaluty.
- Przez ostatnie kilka lat cieszyłeś się wyjątkowo dobrą reputacją na tle wszystkich miliarderów, ponieważ odpowiedziałeś na pragnienie wielu z nas, aby żyć w świecie z samochodami elektrycznymi i eksploracją kosmosu - mówi na początku wideonagrania postać z maską Guya Fawkesa na twarzy.