Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Jakub Ceglarz
Jakub Ceglarz
|
aktualizacja

Theresa May, wciąż premier Jej Królewskiej Mości. Mimo druzgocącej porażki

7
Podziel się:

Theresa May. Kim jest brytyjska premier, która w środę wieczorem uratowała posadę? I to mimo druzgocącej porażki dzień wcześniej? Jej życiorys to kopalnia ciekawych historii. Nie zawsze pozytywnych.

Brytyjska premier po środowym głosowaniu w Izbie Gmin zachowała swoją posadę
Brytyjska premier po środowym głosowaniu w Izbie Gmin zachowała swoją posadę (East News, DANIEL LEAL-OLIVAS/AFP/East News)

Kiedy w Polsce głośno było o sałatce Krystyny Pawłowicz, którą posłanka jadła na sali plenarnej, to w Wielkiej Brytanii na podobne naruszenie dobrego parlamentarnego obyczaju pozwoliła sobie Theresa May.

- Obrady były długie, miały trwać od 11 przynajmniej do 19. Wiedziałam, że nie będę w stanie wyjść, żeby coś zjeść. Miałam w torebce paczkę orzeszków i umówiłam się z kolegą, że co jakiś czas będzie się pochylał do przodu, a ja w tym czasie zjem orzeszki tak, żeby spiker nie widział – mówiła po latach portalowi diabetes.org.uk.

Zobacz także: Biała księga Brexitu. Theresa May pokazała, jak widzi wyjście jej kraju z Unii

Tyle że to nie przez łakomstwo, a przez cukrzycę typu 1, którą u Theresy May zdiagnozowano w 2012 roku. W ogniu przygotowań do Igrzysk Olimpijskich w Londynie ówczesna minister spraw wewnętrznych zauważyła, że pije dużo więcej wody i częściej chodzi do łazienki. Sprawy nie zbagatelizowała i dwa razy dziennie musi przyjmować insulinę.

Trudna młodość

Życie doświadczało Theresę May zacznie wcześniej. W wieku 25 lat straciła oboje rodziców. Najpierw jej ojciec Hubert Brasier wjechał swoim samochodem wprost pod rozpędzonego Range Rovera i zginął na miejscu. A jechał do kościoła, bo był anglikańskim duchownym.

Ledwie kilka miesięcy później zmarła jej matka, Zaidee Brasier. Młoda Theresa była już wtedy mężatką, bo jako 24-latka wyszła za mąż za Philipa Maya, rok młodszego od niej bankiera. Poznali się na dyskotece młodzieżówki Partii Konserwatywnej.

W rolę swatki wcieliła się Benazir Bhutto – późniejsza premier Pakistanu w latach 1988-1990 i 1993-1996. To ich koleżanka z czasów studenckich.

Młode małżeństwo chciało założyć rodzinę, ale i to okazało się niemożliwe. Ze względów zdrowotnych Theresa i Philip nie mogli mieć dzieci. Ta kwestia to jedna z niewielu sytuacji, w której Theresa May traci pewność siebie, którą często imponuje w parlamencie.

Podczas wywiadu udzielonego radiu LBC, w którym dziennikarz zapytał o posiadanie dzieci, premier May wyraźnie załamał się głos. Starała się jednak zachować kamienną twarz. Do tematu wraca rzadko.

W wolnych chwilach May jest pasjonatką gotowania. – Mam ponad 150 książek kucharskich i spędzam w kuchni bardzo dużo czasu – przyznała latem ubiegłego roku podczas spotkania z wyborcami.

Mecz ważniejszy od premier

W miniony wtorek Theresa May przeszła do historii brytyjskiego parlamentaryzmu. Niestety dla niej – tej niechlubnej. W głosowaniu nad umową brexitową premier poniosła druzgocącą porażkę i przegrała 202 do 432.

To najwyższa porażka urzędującego premiera nie tylko w ostatnich latach, ale i w całym XX wieku. Dotychczasowym rekordzistą był Ramsay MacDonald, szef rządu w 1924 roku. Wtedy przegrał różnicą 166 głosów. We wtorek May przebiła go o połowę.

Zresztą negocjacje w sprawie umowy brexitowej od początku szły szefowej rządu jak po grudzie. Gdy w grudniu w tej sprawie miała spotkać się z Angelą Merkel, to… zacięła się w samochodzie i przez dłuższą chwilę nie mogła się z niego wydostać. Wszystko oczywiście uchwyciły kamery.

Wracając jednak do meritum. Eksperci zarzucali gabinetowi May nieudolność i niekompetencję w rozmowach z Brukselą w sprawie wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Do tego stopnia, że
Dariusz Rosati w money.pl przyznał, że „im szybciej premier zrezygnuje, tym lepiej”.

Do rezygnacji jednak nie doszło. W środę wieczorem May obroniła swój rząd i Izba Gmin odrzuciła wniosek o wotum nieufności. Tuż po głosowaniu premier zaplanowała wystąpienie w BBC. Orędzie miało się pojawić o 21 w głównym kanale telewizji, czyli w szczycie oglądalności, podczas głównego wydania serwisu informacyjnego.

Jak donosił korespondent Polskiej Agencji Prasowej w Londynie Jakub Krupa, również i tu May miała pecha. Niespodziewanie bowiem przedłużył się mecz Pucharu Anglii w piłce nożnej. Do wyłonienia zwycięzcy meczu Southampton z Derby County potrzebna była dogrywka i rzuty karne. Jak na złość transmisja trwała właśnie w BBC1. Dlatego orędzie Theresy May przeniesiono do BBC2, mniej popularnego kanału wśród Brytyjczyków.

Jako nastolatka obecna premier Wielkiej Brytanii wymarzyła sobie, że będzie pierwszą kobietą na tym stanowisku. Nie spodobało jej się więc, gdy pod koniec lat 70. szefową rządu została Margaret Thatcher. May często porównywano do „Żelaznej Damy”.

- Przykro mi Thereso May, ale nie jesteś Margaret Thatcher – napisał jednak pod koniec ubiegłego roku na łamach "The Telegraph" Norman Tebbit, polityk Partii Konserwatywnej i minister w rządzie Thatcher.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(7)
WYRÓŻNIONE
Greg
6 lat temu
Panie pseudo redaktorze Ceglarz, Theresa May nigdy nie studiowała na Harwardzie. Jak można pisać takie bzdury. Wstyd !!!
hagan
6 lat temu
Patologia np. pijacka może mieć często bez problemów potomstwo, a porządni ludzie ni cholery... Gdzie tu logika niebios?
ketterigtwn
6 lat temu
Jak byście nie wiedzieli WP, to zwierzę piszemy z ę na końcu - wstyd :-)
NAJNOWSZE KOMENTARZE (7)
flaki8
6 lat temu
Ot prawicowa ciemnota. Reprezentuje bohatych i samolubnych. Teraz nie walczy o UK tylko o przetrwanie jej partii, bo jak nie bedzie brexitu to torysi przez wiele kadencji pozostana w opozycji....
Błąd
6 lat temu
zwierzĘ się pisze
ketterigtwn
6 lat temu
Jak byście nie wiedzieli WP, to zwierzę piszemy z ę na końcu - wstyd :-)
kuklok
6 lat temu
Teresa May jest absolwentką Oksfordu a nie Harwardu. Człowiek czyta artykuł, traci tyko czas, bo autor pisze bzdury. Nie wiadomo ile prawdy w tym artykule? Przekonałem się już nie raz o niskim poziomie jaki reprezentuje WP. Niech Niemcy sypną więcej kasy, może poziom się podniesie !!!
Greg
6 lat temu
Panie pseudo redaktorze Ceglarz, Theresa May nigdy nie studiowała na Harwardzie. Jak można pisać takie bzdury. Wstyd !!!