O niebezpieczeństwie armię RFN poinformował producent - Airbus Helicopters. Wadliwe okazały się bolce, będące częścią mechanizmu sterowania wirnikami. Mogą one być zbyt kruche i łamać się podczas lotu.
"Dowództwo operacji powietrznych wojsk lądowych zdecydowało o tymczasowym wstrzymaniu lotów. Bezpieczeństwo stanowi dla Bundeswehry najwyższy priorytet" - czytamy w oświadczeniu niemieckiej armii.
Zakaz lotów dotyczy 53 maszyn będących na wyposażeniu wojska. Cześć z nich należy do 36. pułku śmigłowców bojowych we Fritzlar w Hesji, a część jest używana przez niemiecko-francuskie centrum szkolenia lotniczego wojsk lądowych w Le Luc, we Francji.
Według aninimowego wojskowego, który rozmawiał z tabloidem "Bild", wadliwe tytanowe bolce mogły się pojawić w maszynach w 2013 roku. Oznaczałoby to, że piloci od sześciu lat ryzykują, nie mając tego świadomości.
"To klasyczna sytuacja. Bundeswehra jest poligonem doświadczalnym dla przemysłu. Zawsze dostajemy niedopracowane, wadliwe wersje (sprzętu). Szczególnie w pierwszych latach użytkowania wykrywamy mnóstwo wad" - skomentował wojskowy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl